Site icon Konfabula

I was born for this – nowa książka Alice Oseman

Podeszłam do tej książki z naprawdę dużymi oczekiwaniami. Uwielbiam Alice Oseman i jej serię Heartstopper. Martwiłam się, że nie sprosta moim oczekiwaniom. Jednak „I Was Born for This” się udało, mimo, że nie jest to uniwersum, które znam, a zupełnie inna historia.

Bohaterowie

Postacie były moją ulubioną częścią, co nie jest rzadkością w powieściach Oseman. Narracja jest dzielona między Angela i Jimmy’ego. Angel Rahimi jest fanką, która kocha zespół o nazwie The Ark. Jest bardzo obecna na tumlrze zespołu. Tam poznała Juliet, z którą ma zamiar spędzić trochę czasu przed, na i po koncercie. W końcu są przyjaciółkami w sieci. Jimmy Kaga-Ricci jest gitarzystą prowadzącym zespołu The Ark, który założył ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi Rowanem i Listerem. Zmaga się z rosnącą popularnością zespołu i presją związaną z jego rosnącą sławą, która jest przesadzona przez intensywne działania fandomu.

Sposoby, w jakie te postacie się przecinają, są naprawdę interesujące i Podobała mi się skomplikowana dynamika między fanem a celebrytą. Naprawdę podobała mi się koncepcja ludzi, którzy nie są tym, kim przedstawiają światu, oraz eksploracja toksycznego fandomu.

Uwielbiałam też wszystkie postacie poboczne. Rowan i Lister to pozostali członkowie zespołu i obaj mieli naprawdę dobrze rozwinięte wątki i osobowości.

Fabuła

Akcja rozgrywa się w ciągu jednego tygodnia, gdy dwoje głównych bohaterów zderza się na żywo przed i po koncercie fikcyjnej grupy The Ark w Londynie. Jedną z rzeczy, które naprawdę mi się podobały, było to, że Alice Oseman włożyła dużo pracy w budowanie świata, mimo że był on osadzony we współczesności. Dzięki temu cała książka wydawała się naprawdę realistyczna. Szczerze mówiąc podczas czytania sprawdzałam w internecie czy The Ark nie jest prawdziwym zespołem np. k-popowym.

Ważne tematy

„I Was Born for This” stawia pytanie: co celebryta zawdzięcza swoim fandomom, a fani swoim idolom? I myślę, że ta książka świetnie się w tym zgłębiła, zwłaszcza poprzez skomplikowaną relację między Angel Jimmym . Fandom i jego dobre i złe strony to główny temat tej lektury i myślę, że obie strony medalu zostały pokazane naprawdę dobrze. Z jednej strony Angel kocha fandom. Zyskała przyjaciół na całe życie, otrzymała platformę do wykorzystania jej głosu, ma pasję i bezpieczną przestrzeń do odkrywania swojej seksualności jako kogoś, kto kwestionuje, czy jest w jakiś sposób queer. Z drugiej strony na Jimmy’ego negatywnie wpłynęła intensywność fandomu i błędne teorie fanów. Fandom negatywnie wpłynął na jego zdrowie psychiczne, spowodował napięcie między grupą przyjaciół. Oseman doskonale pokazuje różnicę między tym, czym fandom jest, a tym, jak jest przedstawiany w mediach.

Ważnym tematem książki jest też seksualność, a dokładniej biseksualność. Dwie główne postacie okazują się być biseksualne – Lister z zespołu i Bliss, dziewczyna Rowana. O biseksualności Listera dyskutowano dużo częściej niż o Bliss, więc skupię się głównie na niej. Bardzo mi się podobało to przedstawienie. Lister jest „najgorętszy” w zespole, a co za tym idzie, wszyscy myślą, że uprawia dużo seksu. Tym bardziej, że korelować by to mogło z jego upodobaniem do zakrapianych imprez. Jednak okrywa to stereotyp dotyczący biseksualności. Tak jakby automatycznie sprawiała ona więcej możliwości do seksu, co oczywiście jest całkowicie błędnym rozumowaniem.

Dla kogo jest ta książka?

Wydawać by się mogło, że jest to książka przeznaczona raczej dla nastolatków. Szczególnie takich, którzy żyją życiem fandomu, obojętnie jakiego. Jednak ja, jako matka takowych nastolatków, naprawdę jestem zaciekawiona tematyką, jaką pokazuje. Szczególnie ta dotycząca fandomów. Sama nigdy nie byłam jakąś wielką fanką jakiegoś zespołu, nie miałam ulubionego aktora i oplakatowanych ścian posterami z „Bravo” (kto pamięta listy?). Bycie fanką jest dla mnie czymś jak z kosmosu i dobrze, że takie książki pokazują mi i młodzieży jak ważne dla młodego człowieka jest przebywanie w grupie rówieśników dzielących tę samą fascynację i jakie może stanowić zagrożenie.

Podsumowanie

Oseman nasyciła tę książkę taką złożonością i wykorzystała swój czas na omówienie kilku naprawdę ważnych tematów, nie odbierając ani razu przyjemności z tej książki. Książka była tak naprawdę listem miłosnym do świadomości zdrowia psychicznego i tego, jak ważne jest, aby zawsze stawiać zdrowie psychiczne na pierwszym miejscu. Od lęku, przez paranoję, depresję, po kwestionowanie własnej wartości, musisz postawić siebie na pierwszym miejscu. Przez większość czasu ludzie będą oczekiwać, że wezmą więcej, niż jesteś gotów dać, zwłaszcza kiedy jesteś bardziej w blasku fleszy. „I Was Born for This” naprawdę rzuca światło na to, jak ważne jest poznawanie siebie i poznawanie swoich ograniczeń, zwłaszcza gdy coś cię niepokoi.

Jedyne, co pozostaje do dopowiedzenia, to to, że desperacko chcę wiedzieć, jak naprawdę brzmi The Ark. Bardzo chciałabym usłyszeć Joann od Arc na żywo. Może kiedyś jakiś zespół będzie współpracował z Oseman w tym projekcie?

Exit mobile version