Site icon Konfabula

Kurzol – książka i komiks w jednym

Uwielbiam książki dla dzieci, które nie tylko uczą, ale i bawią. Takim przykładem jest seria „Kurzol” Bogusia Janiszewskiego i Nikoli Kucharskiej. A do tego jest połączeniem komiksu z książką, więc jeszcze lepiej!

Kim jest Kurzol?

Pod łóżkiem każdy takiego ma! To ten kłębek kurzu, paproszków i innych pozostałości, który gdzieś w kącie chowa się przed groźnym odkurzaczem. Tytułowy Kurzol mieszka pod łóżkiem Antka, chłopca, który ma czasem nieco problemów. Ale od czego ma nowego, podłóżkowego przyjaciela, jeśli nie od pokazania jak sobie z tymi problemami poradzić! Kurzol przekręca często wyrazy, więc warto zastanowić się co mówi. Jest może nieco bojaźliwy, ale żądny przygód i do tego potrafi teleportować człowieka do jego wnętrza ciała dzięki magicznej deseczce…

Gdzie się podział sen?

Rewelacyjna książka o tym, jak wpływają na nas różne hormony, jak działa ciało i co jest potrzebne żeby zasnąć. Antek poznaje mieszkającego pod jego łóżkiem Kurzola, kiedy kolejna noc rzuca się w bezsenności na łóżku. To przeszkadza w śnie Kurzolowi. Razem postanawiają zbadać tajniki funkcjonowania Antkowego organizmu. Poznają nie tylko co reguluje jego snem, ale także jak Antek sam wpływa na swoją senność czy jakość snu i co powodują problemy z zasypianiem. Czyli dlaczego Mela nie wydziela.

Strach się bać

Kurzol się boi. Czego? Oczywiście odkurzacza! Antek dzielnie obronił kolegę przed mamina akcja porządkową, ale chyba czas najwyższy zmierzyć się ze strachem. Żeby najlepiej jednak sobie z nim poradzić, warto dowiedzieć się po co on jest i jak działa. Tu poznają m.in. Alinę Adrenalinę oraz Generała Kortyzola. To ich działania nieco dezorganizują Myśli. Chłopak i kurzowy stworek muszą jednak mieć się na baczności, bo fagocyty mają je na oku. Nieco oddechu łapią u Mistrza (ciało migdałowate), który nie tylko ich relaksuje, ale też zapoznaje z puchatym Kłębuszkiem, małym kłębkiem nerwów. Potrafi on jednak, niczym Gremliny, przeobrazić się w potwora!

Podsumowanie

Rewelacyjna seria, która w genialny sposób przybliża dzieciom pracę różnych narządów ludzkiego ciała i jego poszczególnych elementów. Antropomorfizowane komórki, hormony i temu podobne części ciała bardzo pomagają zrozumieć ich moc czy znaczenie. Do tego trzeba dodać fantastyczne poczucie humoru i mamy serię dla młodszego czytelnika (pierwsze klasy podstawówki), która dorównuje serialowi animowanemu „Było sobie życie”.

Exit mobile version