Seria o rodzinie Monet szturmem wdarła się na półki spragnionych sensacji nastolatek. Tym razem jednak książka opatrzona jest uwagą „książka dla czytelnika 16+”. Czy rzeczywiście w książce Weroniki Marczak pt. Rodzina Monet. Królewna znajdzie się coś, co skala niewinność tych młodszych czytelników?
Co tym razem dzieje się w rodzince Monet?
Dzieje się sporo! Sporą część książki stanowi wyjazd do słonecznej Tajlandii. Jak na bogaczy przystało – będą mieli swoją własną wyspę do dyspozycji. Tu Halie spotka dość tajemniczego mężczyznę, z którym relacje początkowo będą bardzo napięte. Nieco przy okazji dowiemy się (i bohaterka również) o przeszłości dziewczyny. Rok szkolny będzie obfitował w nowe znajomości z niejakim Leo oraz umocnienie tych z Moną. Dawni antagoniści nadal będą mataczyć. Do tego Halie pozna wujostwo, nieco Organizacji czy wreszcie doprosi się lekcji samoobrony, a nawet jazdy samochodem. Czy oznacza to, że będzie wreszcie 16-latką, która będzie miała własne życie? Absolutnie nie! Tu jej prawny opiekuj, Vince, pozostaje niezłomny i nawet, po pewnych sytuacjach, przydzieli dziewczynie dodatkowego ochroniarza.
Dlaczego nastolatki to chcą czytać?
Sama nigdy nie lubiłam romansów i wyidealizowanych bohaterek. Tu mamy właśnie to samo plus mafijny wątek i pięciu umięśnionych braci. Oczywiście nie są oni bez skazy, co jeszcze tylko dodaje im uroku. Tajemnica goni tajemnicę. Wszystko podane jest w dość prosty sposób, bez przynudzania krajobrazami, za to z obrazowym przedstawieniem każdej postaci, nawet jej ubioru. Takie podejście do młodszego czytelnika, mimo iż sama historia bywa naciągana, procentuje wzrostem poczytności. Młode czytelniczki będą się utożsamiać z młodziutką Monet, a czytelnicy mogą wziąć sobie za wzór jednego z chłopaków. Tym bardziej, że często wzmiankuje się o lojalności, szczerości, wartościach rodzinnych czy dbaniu o naukę.
Dlaczego mamy „dla 16+”?
Powód jest prosty – z powodu seksu. Może nie ma tu dokładniejszych opisów (dlatego 16+ a nie 18+), ale jest wzmianka o seksie oralnym, seksie w szkole, a nawet szantaż pikantnymi zdjęciami, zrobionymi w ukryciu. Jest też ciąża i szantaż emocjonalny z nią związany. Pojawia się bardzo zawoalowana wzmianka o możliwym samobójstwie. Wreszcie opis młodzieńczego życia najstarszego Moneta także obfituje w dość narkotyczno-pijacko-seksualne wybryki. Od rodzica zależy, czy tą książkę pozwoli czytać młodszym dzieciom. Z jednej strony jestem za, bo warto unaocznić, że świat teraz jest wyjątkowo brutalny i zdjęcia mogą posłużyć za straszak, ale z drugiej nie pozostawiałabym tych tematów bez przegadania. Najlepiej samemu zapoznać się z treścią. Polecam zwłaszcza strony 48, 304, 385 oraz rozdziały 23 i 26. Oczywiście trzeba też mieć na uwadze brutalność, broń palną i sieczną, a także wulgaryzmy i używki także u nieletnich. Pamiętajmy jednak, że akcja dzieje się w USA.
Zobacz wcześniejsze recenzje książek z tej serii: Rodzina Monet. Skarb, Rodzina Monet. Księżniczka tom 2 część 2.
Inne części tej serii oraz bestsellery znajdziecie na TaniaKsiazka.pl