Moje dzieci nie mają za często okazji, by widzieć kogoś o innym kolorze skóry. Owszem, mamy sporo tu innowierców czy obcokrajowców, jednak są oni wizualnie podobni do Polaków. Jak zatem by zareagowały na kogoś o ciemniejszej karnacji? Zapewne ciekawością i pytaniami, jak większość dzieci. Zawsze jednak tłumaczę, że nie jest dobrym pomysłem gapić się na kogoś. I to bez względu na powód tegoż gapienia. Dlaczego? O tym możecie przeczytać w książeczce „Skąd jest Pola?” Magdaleny Zarębskiej.
Kim jest Pola?
Pola to dziewczynka, która wraz z mamą, artystką, przeprowadza się z wielkiej Warszawy do niewielkiego miasteczka: Brzegu nad Odrą. Dziewczynka ma nieco trudność z tym, że będzie nowa w szkoła, ale to normalne. Niestety na domiar złego mała mieścina sprawia, że nie ma tu zbyt wielu osób podobnych do niej. Pola ma bowiem głowę całą w warkoczykach, które zaplótł jej tata oraz jest bardzo podobna do niego. Tata jest mieszkającym we Francji Senegalczykiem i to dlatego Pola jest ciemnoskóra. W Warszawie dziewczynka nie miała problemu z innymi dziećmi, bo były przyzwyczajone do inności. Tu, w Brzegu, gdzie znają się wszyscy, nie jest łatwo być tak wyróżniającym się na pierwszy rzut oka. Ale czy Pola rzeczywiście jest taka inna?
Co znajdziemy w książce „Skąd jest Pola?”
Co może czekać dziecko, które przeniosło się do nowego miasta i szkoły? Zapewne zaciekawienie innych dzieci. Ale jeśli do tego wyglądasz inaczej, to ciekawość może rodzić nieco wrogości. Wszystko co nowe, wydaje się dziwne. Niestety doświadcza tego Pola, której dokucza w szkole jedna z koleżanek, dość stereotypowo podchodząca do etnicznych korzeni Poleczki. Na szczęście Pola w szkole nie jest sama – jest także Julek wraz z jego wesołą rodzinką. Dzięki niemu Pola ma szansę poczuć się w Brzegu jak w domu. Kulminacyjnym punktem książki okazuje się przyjazd taty Poli do Brzegu, wielka wystawa prac plastycznych w muzeum oraz informacja, że czasem strach przed nowym spowodowany jest tym, że dana osoba sama boi się nowego, które ją czeka.
Podsumowanie
Coś czuję, że już samo imię Pola, zdrobniale Poleczka, pokazuje, że ciemnoskóra dziewczynka jest tak samo Polką jak jej koleżanki o białej karnacji i blond warkoczem zamiast burzy warkoczyków na głowie. „Skąd jest Pola?” wydana przez Wydawnictwo Skrzat to świetna książeczka dla każdego dziecka, od przedszkolaka do ucznia. Bo w każdym wieku warto pokazywać dziecku, że wszyscy ludzie są w sumie tacy sami, nawet jeśli mogłoby się wydawać, że się różnimy.
(…) każdy człowiek jest inny. Każdy ma inne marzenia, potrzeby i inaczej widzi świat. Wy też się różnicie, choć z zewnątrz wyglądacie tak samo. Każdy ma ciało składające się z nóg, rąk, tułowia i głowy. Macie oczy, nos i uszy, usta którymi się uśmiechacie. To, co nas odróżnia, mieści się w naszych głowach.
Inna książka oswajająca bycie nowym w szkole: „Na tropie złodziei psów”.
Inna książka pokazująca, że inność nie musi być problemem: „Kotolotki”