Boże Narodzenie to najwspanialszy czas w całym roku… o ile nie jesteś mamą. Wszystko przez to, ze dla mam to właśnie okres największych strategicznych problemów: jak wybrać się na zakupy z dziećmi i nie zahaczyć o dział dziecięcy, w którym zabawki same wchodzą w dziecięce ręce, skąd brać na te wszystkie dwumetrowe pluszowe jednorożce pieniądze i dlaczego to takie drogie, skoro robione w Chinach, co ugotować, skoro jedno dziecko nie jada ryb, drugie zielonego, a trzecie ogólnie to by sobie płatki z mlekiem na wigilię zażyczyło. Kochane mamy, nie zapominajcie o sobie! Oto alternatywna lista prezentów świątecznych dla mamy, czyli mnie i Ciebie!
1. Kubek z wiecznie ciepłą kawą
Termos przecież jest za mało podręczny, a kubki termiczne zwykle nie trzymają ciepła całą dobę. Nam, mamom, potrzebne są kubki aktywne 24/7! Najlepiej samospełniające się. Ewentualnie na wieczór niekapek pełen wina.
2. Kucharz
3. Sprzątaczka
4. Co będziemy się rozdrabniać: Perfekcyjna Pani Domu od razu w pakiecie! Ugotuje wystawną kolację, przygotuje stół, posprząta w białych rękawiczkach i jeszcze wymyśli jakąś poradę ratującą życie jak samodzielnie przygotowane kartki imienne na prezenty.
5. Blu-ray Kraina lodu+DVD Minecraft+Karaoke Sing+Różowe wino musujące combo pack! Ewentualnie tylko wino.
6. Samosortujący się kosz z brudną bielizną i samozaładowująca się pralka z opcją wieszania prania, prasowania i składania ubrań
7. Robot przygotowujący kanapki do pracy i szkoły.
8. Ryan Gosling
9. Ryan Gosling dolewający wino do niekapka-kieliszka, gotującego, sprzątającego, oglądającego ze mną i dziećmi Krainę Lodu kiedy pranie się sortuje, a z pralki wyskakują poskładane czyste ubrania!
Fot. Caroline, CC BY 2.0
Co myślicie o takiej liście? Coś dodać? Coś zmienić? Jakieś szczególne życzenia?