Site icon Konfabula

Przeklinam Cię na wszystkie kucyki pony!

Uwielbiam wszystko co paranormalne. Od podstawówki zaczytywałam się w pozycjach opisujących kręgi zboża, tajemnicze uprowadzenia, zderzenia chmur czy tornada zrzucające żaby. Potem nadszedł czas fascynacji powieściami fantastycznymi: Harry Potter, Świat Dysku, Planescape czy Dragonlance. Świat pełen czarów, magicznych istot, niewyjaśnionych zjawisk. Dziś przeżyłam jedno z takich. Włożyłam do bębna pralki ciemne pranie, a wyciągnęłam jasne. Czary jakieś, a może przekleństwo?

Poza fantazją na kartach książek pociągały mnie też wątki detektywistyczne czy przygodowe, ruszyłam więc jak niejeden z bohaterów znanych mi powieści na poszukiwanie winowajcy. Podejrzewałam zwyczajną chusteczkę higieniczną, która często plątała się po kieszeniach spodni. Nie myślałam jednak, że sprawa jest poważniejsza. Otóż moje najmłodsze dziecko, noszące obecnie pieluchomajtki, stwierdziło, że zaoszczędzimy i wrzuciło jedną sztukę do prania. Cóż, czasy walki z demonami i palenia na stosie to pieśń przeszłości, nastała era wygody i mojej walki z kulkami absorbentu rozerwanej pieluchy wczepionej w bawełniane pranie.

Strzepując kolejne skarpetki, t-shirty, spodenki i bluzy z białego puchu, planując zemstę w postaci braku deseru wycedziłam przez zęby „oby Twoje dzieci wyprały Ci pampersa”. Jakie jeszcze przepowiednie i przekleństwa można rzucić na kogoś posiadającego dzieci?

A Ty jakie przekleństwo byś rzuciła?

Fot. Mr Seb, CC BY-ND 2.0

Exit mobile version