Od czego zależy jaki zapach lubimy? Niektórzy mówią, że wpływa na upodobania temperament, inni, ze kolor włosów. Ja nie przepadam za zbyt nachalną wanilią, bo mam z nią złe, zbyt duszne wspomnienia, za to z męskich zapachów bez dwóch zdań rozpoznam perfumy, jakie używał mój pierwszy chłopak lata temu. Jednak jest rzecz, która, choć nieświadomie, kieruje naszymi nosami w perfumeriach: jest nią pogoda. Dlatego właśnie inne perfumy wybieramy latem, a inne zimą.
Perfumy na wiosnę
Budzi się przyroda, budzą i nasze zmysły. Z tego powodu szukamy zapachów lekkich, kwiatowych, idealnych do rozkwitu. Najbardziej kuszą nas nuty cytrusowe i kwiatowe z nutami bergamotki, jaśminu, magnolii, konwalii i fiołków. Dodatek drzewa cedrowego dodaje ciekawej nuty zapachowej wiosennym perfumom. Nie mniej ważna jest buteleczka: wiosną wybieramy różowe, zielone i fioletowe flakony. Ja przepadam za świeżymi, ostrymi morskimi zapachami. Taki jest np. Viva La Vita.
Perfumy na lato
Lato to pełnia słońca, w której najbardziej lubimy wybierać zapachy w dozą róży, wanilii czy owoców jak gruszka, jabłko, porzeczka i arbuz. Zapachy ambrowo-drzewne także są polecane. Wiele kobiet sięga po zapachy z nutą zielonej herbaty lub mięty, które w upały tchną lekkie orzeźwienie. Odrobinę pikanterii, zwłaszcza na wieczór, doda dodatek różowego pieprzu, lecz za dużo dusznych orientalnych zapachów teraz nie przypada kobiecym nosom do gustu. Ja bardzo lubię owocowe zapachy i zwykle latem wybieram perfumy jak Eau de Bouquet Bleu czy Pur Blanca.
Perfumy na jesień
Jesienne zapachy są balsamiczne, korzenne, orientalne oraz szyprowe. Zwykle łączą nuty cytrusowe, bergamotkę, jaśmin, różę, olejek paczuli, leśne nuty jak mech dębowy i ostre kadzidło. To zapachy zdecydowanie cięższe niż letnie i wiosenne. Właśnie jesienią najczęściej celuję w orientalne zapachy jak Far Away, Rare Flowers Night Orchid, Surreal Sky czy Island.
Ja zamawiam perfumy Avon u konsultantki, ale może chcesz zostać nią sama? Kliknij tu jeśli chcesz wiedzieć więcej.
Perfumy na zimę
Zimno i mróz powoduje, że nawet w zapachu szukamy ciepła. To dlatego zapachy typu gourmand, słodkie jak zawarty w nich karmel, czekolada, wanilia czy miód. Są to ciężkie zapachy, często przełamywane delikatną różą czy konwalią, ziołami, bergamotką. Piżmo, biały pieprz oraz drzewo sandałowe są idealnymi dodatkami do zimowych kompozycji zapachowych. Ja pachnąc dzięki Soft Musk Delice Fleur de Chocolate jak kawałek lepkiej czekoladki od razu czuję się lepiej.
Perfumy na cały rok
A może kupowanie perfum według podziału na pory roku to tylko sztuczka marketingowców, by kupować wciąż nowe perfumy? Przecież klasyczne zapachy obronią się przez cały rok! Wszak ikona szyku, Coco Chanel powiedziała kiedyś, że:
„perfumy to niewidoczny, niezapomniany i jedyny w swoim rodzaju dodatek, który zapowiada przybycie kobiety i wciąż jeszcze pobrzmiewa, gdy ona już odeszła”.
Na co jednak zwracać uwagę wybierając klasyka? Przede wszystkim na trwałość, bo musi pachnieć dobrze i w mrozy i w upały. Warto wybrać dobre perfumy, które nie zmieniają zapachu, pachną przez cały dzień, niezmiennie od temperatury i zdobią każdą kobietę. Takim klasycznym, niezależnym od pogody zapachem jest dla mnie Perceive czy Little Black Dress, idealne do małej czarnej.
Używacie perfum na każdą porę roku czy raczej modnej cały rok klasyki?