Od czasów noworodkowych męczymy się z atopowym zapaleniem skóry u Nati. Nawet trafiliśmy raz do szpitala, bo jeden z przepisanych jej kremów uczulił ją zbyt mocno i wyglądała jak poparzona. Dlatego dość sceptycznie podchodzę do nowości w jej codziennej pielęgnacji. Boję się powtórki z rozrywki. Na szczęście jesteśmy pod opieką alergologa. Korzystajcie z jego poleceń i moich doświadczeń w pielęgnacji małego atopika.
Aderma Exomega, balsam nawilżająco-zmiękczający
Głównym problemem suchej skóry każdego atopika jest wieczne swędzenie. Bywało, że musiałam nawet zawijać dłonie, nogi i korpus w mokre bandaże nasączone lekiem, by pomóc skórze dojść do zdrowia. To były straszne czasy, ale udało się. Jednak nawet dziś nie da się zliczyć ile razy dziennie mówię „nie drap się!”.
Dobrym rozwiązaniem na takie problemy są kremy ze składnikami przeciwświądowymi. W Balsamie nawilżająco-zmiękczającym firmy Aderma taką funkcję stanowi wyciąg z młodych pędów owsa Rhealba. Dodatkowo łagodzi on podrażnionej drapaniem skóry. Zawarte w kremie składniki aktywne odbudowują barierę ochronną naskórka i zmniejszają jej suchość. Poza tym produkt jest bezzapachowy, hipoalergiczny i nie zawiera parabenów. No i można go stosować bez ograniczenia wiekowego.
Skład według INCI Water, Mineral Oil (Paraffinum Liquidum), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Glycerin, Polysorbate 60, Cetearyl Alcohol Dimethicone Peg-12, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Oil (Oenothera Biennis Oil), Butylene Glycol, Squalane Niacinamide, 10-Hydroxydecenoic Acid, Avena Sativa (Oat) Leaf/Stem Extract, Benzoic Acid, Bht, C 13-14 Isoparaffin, Cetearyl Glucoside, Chlorphenesin, Disodium Edta, Laureth-7, Maltodextrin, Phenoxyethanol, Polyacrylamide, Sodium Acetate, Tocopherol.
Olian, Bioaktywny balsam kojąco–ochronny
Jest to doskonały balsam do codziennego stosowania na całe ciała. Doskonale zmiękcza i wygładza skórę. Masło shea i olejki z baobabu, wiesiołka, pachotki, awokado czy ze słodkich migdałów powodują, że jego działanie jest naprawdę długie, a jednocześnie nie pozostawia tłustego filtru na skórze i szybko się wchłania. D-pantenol łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Ale jak z każdym kremem – najlepiej sprawdzić jego działanie i ewentualną reakcję uczuleniową na małym kawałku skóry. Przeznaczony dla dzieci powyżej trzeciego oku życia. Doskonale nadaje się także jako baza do mieszania z innym kremem leczniczym (my zaleconą mieszankę sterydu z bazą, by stężenie leku nie było zbyt wysokie).
Skład według INCI Aqua, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Myristyl Myristate, Dicaprylyl Carbonate, Dicaprylyl Ether, Glyceryl Stearate, Palmitic Acid, Coco-Caprylate/Caprate, Persea Gratissima Oil, Betaine, Adansonia Digitata Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glyceryl Caprylate, Oenothera Biennis Oil, Tocopherol, Perilla Ocymoides Seed Oil, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Palm Kernel Glycerides, Squalane, Behenyl Alcohol, Allantoin, Stearic Acid, Lecithin, Cetyl Alcohol, Lauryl Alcohol, Hydroxyacetophenone, Myristyl Alcohol, Ceramide NP, Xanthan Gum, Disodium Phosphate, Citric Acid, Parfum.
Ziołolek Linourea A+E, krem mocznikowy z witaminami A i E
Spośród moich polecanych kremów ma najbardziej ciężką konsystencję, jest więc przeznaczony na najbardziej potrzebujące miejsca. Wyraźnie poprawia nawilżenie skóry. Skóra staje się elastyczna, bardziej miękka i odporna na złuszczanie. Krem dobrze się wchłania, choć dość długo. Nie powoduje uczucia ściągania naskórka. Jeśli potrzebujemy mocniejszego działania warto sięgnąć po Linocholesterol A+E, zawierający cholesterol, który lepiej od mocznika, natłuszcza i zmniejsza utratę wody z naskórka. Ma delikatny zapach.
Skład według INCI Linourea A+E: Aqua, Paraffinum Liquidum, Ozokerite, Ceresin, Lanolin Alcohol, Urea, Glycerin, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Triacetin, Parfum. Linocholesterol A+E: Aqua, Paraffinum Liquidum, Ozokerite, Ceresin, Lanolin Alcohol, Cholesterol, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Parfum.