Sen w życiu człowieka jest naprawdę ważny. Dzięki niemu regenerujemy siły, szybciej odnawiają się komórki, a jego chroniczny brak może być przyczyną śmierci. Nikt nie wie więcej o usypianiu niż naukowcy i rodzice, chociaż wydaje mi się, że w praktyce rodzice wiedzą o wiele więcej. Ten krótki poradnik stosowania metody 3-5-7 kieruję właśnie do nich.
1. Cały dzień pracujesz na dobry sen w nocy
Próby samodzielnego zaśnięcia spełzną na niczym, jeśli jest się głodnym, rozdrażnionym czy naładowanym energią. Jakość snu zależy więc od tego jak minął dzień. Żadnych niespodziewanych atrakcji, szczególnie tuż przed wieczorynką, gdyż zgromadzone emocje mogą nie tylko powodować kłopoty z zasypianiem, ale w nocy zaowocować wybudzaniem się.
Pozytywny wpływ na przespaną noc i zasypianie bez problemu ma też umiarkowana aktywność fizyczna. Spacer w zupełności wystarczy. Jeśli do tego będzie to las lub morze – jeszcze lepiej. Delikatny szum, bryza morska, zapach żywicy czy zielone korony drzew działają pozytywnie na organizm, a dodatkowo zapewnimy sporą dawkę tlenu.
Na godzinę przed snem warto podać lekkostrawną kolację.
2. Przygotuj się odpowiednio
Kolacja zjedzona, spacer zaliczony, zbliża się pora usypiania. Zanim głowa opadnie na poduszki dobrze jest przewietrzyć sypialnię. Niekiedy warto przygotować szklankę/butelkę z wodą. Latem noce są przecież gorące, a i zimą ogrzewanie powoduje, że powietrze jest bardzo wysuszone. Warto zadbać też o oświetlenie – nie każdy lubi spać w zupełnej ciemności, ale także są osoby, którym nawet świecąca w telewizorze dioda przeszkadza.
3. Rytuały kąpielowe
Każdy posiada inny rytuał kąpielowy. Dla jednych jest to szybki prysznic, dla innych kąpiel w pianie. Pamiętajmy o wcześniejszym przygotowaniu suchego ręcznika i piżamy czy koszuli nocnej. Przecież najprzyjemniej jeszcze ciepłe kąpielą ciało wsunąć pod kołderkę niż dygotać z zimna.
4. Rytuały zasypiania
Kleją się oczy, ale jeszcze nie zamykają? To właśnie ten punkt dnia, kiedy zaczynasz stosować metodę 3-5-7. Rączki na kołderce, głowa na podusi. Ulubiona pozycja snu – niektórzy wolą na plecach, inni na boku czy nawet brzuchu – nie jest ważna. Bardzo dobrym nawykiem jest czytanie do snu. Nie tylko pozwala się wyciszyć, ale monotonność głosu powoduje szybsze zasypianie. Po skończonej lekturze pozostaje tylko zamknąć drzwi i …
5. Dobranoc
Szczerze mówiąc nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się, bym musiała stosować kolejne 5 czy 7 minut czekania na sen. Zasypiam w pierwszych 3 minutach od zamknięcia drzwi sypialni. Tak – ja. Bo metoda usypiania 3-5-7 najlepiej działa właśnie na rodziców.
A jak sprawdza się u Was ta metoda?
Fot. Ron Bulovos, CC BY 2.0