Dziecko rysuje po ścianie – jak na to zareagować i co dalej zrobić
„Kredka jest? Jest? Biała płaska powierzchnia jest? Jest. Więc rysujemy!” Właśnie tyle potrzeba dziecku, by dokonać kolejnego artystycznego arcydzieła i niekoniecznie interesuje je, że freski to zupełnie co innego niż rysunek świecówką po świeżo malowanej ścianie. Jak reagować kiedy dziecko rysuje po ścianie? No i co zrobić z niekoniecznie najlepszym młodocianym graffiti?
Przyłapane na gorącym, uczynku
Zakazywanie malowania samego w sobie nie jest dobrym pomysłem, więc lepiej nie podnosić głosu na dziecko nawet, kiedy dopiero co wyschły ściany czy też przykleiły się tapety. Lepiej wytłumaczyć, że ściana to nie jest dobre miejsce do malowania. Talent warto rozwijać, choćby z powodu ćwiczenia małej motoryki.
Co z rysunkiem?
Wszystko zależy od tego gdzie powstał. Niektóre tapety, tapicerka czy farby ścienne są łatwo ścieralne i można wytrzeć nawet najbardziej uporczywe dziecięce wzory. Najlepszym w tym przypadku jest wtedy razem z dzieckiem naprawić wyrządzoną szkodę. Daj maluchowi ściereczkę i niech samo zobaczy ile trudu potrzeba, by ściana znowu była czysta.
Jeśli jednak ślad jest mocno kontrastujący bądź duży pozostaje nam albo pomalowanie ściany od nowa, albo zastosowanie „maskowania” lub wyeksponowania dzieła. Niektóre plamy, szczególnie z długopisu, można odplamić. Z tapicerki, a nawet ściany, można go zmyć alkoholem, pianką do golenia lub lakierem do włosów.
Maskowanie rysunku
Najłatwiej jest zasłonić szpecący, naszym zdaniem, fragment ściany jakimś meblem. Jeśli jednak nie mamy takiej możliwości warto skorzystać z powieszenia w tym miejscu obrazka lub przyklejenia naklejki ściennej bądź nawet fotoobrazu. W ten sposób dziecko może zyskać ciekawy wzór, często z ulubioną postacią z bajki, a my niekoniecznie będziemy „cieszyć” oczy wątpliwą sztuką młodocianego. Oto jak wyszło to u nas!
Naklejki zamawiałam w sklepie Foteks i jestem z nich zadowolona, bo nawet notoryczne podważanie ich przez Natkę oraz niekoniecznie gładka faktura muru nie spowodowało, że zaczęły się one odklejać od ściany.
Eksponowanie rysunku
Innym sposobem jest właśnie wyeksponowanie rysunku na ścianie i obramowanie każdego takiego dzieła np. w ramy. Można je z powodzeniem tworzyć albo samodzielnie malując lub też przyklejają gotowe wzory, wieszając puste ramy obrazowe czy też przyklejając elementy ze styropianu, materiału, drewna, tekstyliów itp. Tu ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Co zrobić na przyszłość?
Warto wspólnie zastosować jakiś pomysł, akceptowalny dla obu stron, który przeniesie miejsce radosnej twórczości ze ścian na inną powierzchnię. Może to być:
1. pokrycie części ściany farbą tablicową
Nie jest to mały wydatek, niemniej dla zapalonego artysty lubiącego kredę jest strzałem w dziesiątkę. Dodatkowo farba taka może być także magnetyczna, więc bardzo szybko możemy to miejsce zmienić w tablicę do przyklejania prac rysowanych standardowo na kartce. Farba tablicowa ma też różne kolory, nie ogranicza nas więc tylko czarny czy butelkowa zieleń, jaką niejeden z nas pamięta z podstawówki.
2. przyklejenie do ściany dużej kartki papieru
Tańszym, a nie generującym pyłu kredy czy też śladów na ścianie po niedokładnym zmazaniu poprzedniego rysunku, pomysłem jest choćby przyklejenie sporego rozmiaru papieru wprost na ścianie. Można to zrobić choćby taśmą dwustronną lub masą mocującą (blue tack). Duże, czyli o wymiarach A3, A2 i większe rozmiary papieru bez trudu można znaleźć w sklepach papierniczych czy hipermarketach. Ciekawym pomysłem jest zamontowanie pod sufitem miejsca na papier w rolce (dostępny np. w sieci sklepów IKEA) i cykliczne przyklejanie go prosto do ściany.
3. udostępnienie tablicy wolno stojącej lub zamontowanej na ścianie
Tablice do pisania pisakami czy kredą to dobry pomysł. Trzeba tylko pamiętać, by powiesić ją tak nisko, by malowanie po niej nie sprawiało naszemu dziecku kłopotu. Niektóre z nich są dwustronne i umożliwiają zarówno pisanie kredą jak i specjalnym flamastrem, a nawet wieszanie magnesów. Dla młodszych dzieci z pewnością dobrze sprawdzi się duży znikopis lub mata wodna do malowania.
4. malowanie w wannie
Malowanie w wannie to dobry sposób na artystyczne wyżycie się, a przy okazji łatwo po ni posprzątać: wystarczy przetrzeć wilgotną ściereczką i gotowe. Do takiego malowania w kąpieli p[przydadzą się specjalne kredki do kąpieli czy farby do malowania w wannie palcami. Do tego dziecko może malować swoje własne ciało, gdyż artykuły te są nietoksyczne.
5. tablica kredowa samoprzylepna
Taka tablica jest bardzo łatwa w montażu. Jest to naklejka wielokrotnego użytku, którą kupujemy w gotowych arkuszach. Można ją przycinać do pożądanego rozmiaru i przykleić praktycznie wszędzie, nawet na drzwi czy szafkę. Zmywa się ją jak zwykłą tablicę wilgotną szmatką lub gąbeczką.
6. rezygnacja z malowania po ścianach na rzecz własnego kącika artystycznego
Im szybciej zorganizujesz dziecku specjalny kącik do rysowania i malowania, tym szybciej zrezygnuje z malowania po ścianach. Takie miejsce musi być przede wszystkim łatwo dostępne dla dziecka i zaopatrzone w przyrządy do prac plastycznych: kredki, flamastry, kartki, nożyczki, klej, ewentualnie farby. Warto zorganizować od razu biurko, przy którym w przyszłości będzie odrabiać prace domowe oraz uczyć utrzymywania na nim porządku.
W tekście znajduje się link reklamowy.