Frycek Chopin

„Frycek Chopin” jest trzecią książką Jakuba Skworza, wprowadzającą młodszego czytelnika w biografie znanych Polaków. Tym razem opowiada o wybitnym kompozytorze Fryderyku Chopinie. Tak jak poprzednie mamy tu nie tyle suchą biografię, co wplecioną wizję życia wielkiego kompozytora w życie członków pewnej współczesnej rodzimy. Jak to możliwe? Za sprawą magicznych książek.

Fabuła

Tym razem w rodzinie Oli i Eryka, których poznać można było w poprzednich książkach tej serii, nastał czas świąt Bożego Narodzenia. Jednak dzieci bardziej ciągnie do gabinetu dziadka niż kuchni czy choinki. To właśnie tam trzyma niezwykłe książki, które dotychczas pozwoliły in zobaczyć na własne oczy życie Marii Skłodowskiej-Curie czy Adama Mickiewicza. Tym razem jednak zabawie przeciwny jest tata dzieci, pomny problemów wojen, na które wtedy napotkali. Do tego Ola boi się występów publicznych, a Eryk nieszczęśliwie się zakochał. Okazuje się, że Frycek ma z nimi więcej wspólnego, niż myśleli, a bożonarodzeniowa atmosfera pozwoli wreszcie dojść do kompromisu w sprawie magicznej biblioteki dziadka.

Dlaczego taka biografia jest fajna?

Książka w ciekawy sposób pozwoli nie tylko przyswoić ważne momenty z biografii wielkiego kompozytora, ale poznać niektóre ciekawostki z jego życia. Czy wiedzieliście, że Frycek grał na fortepianie już jako czterolatek i dawał nawet koncerty?

Ważna chwila obecna

Jakub Skworz świetnie odmalowuje nie tylko epokę Chopina, ale także problemy współczesnej rodziny, spowodowane brakiem częstego kontaktu czy wspólnego spojrzenia na sprawy wychowania i bezpieczeństwa. Świetne prowadzenie akcji, z odpowiednio dozowanymi wzmiankami o wydarzeniach z poprzednich części serii, sprawia, że nawet nie znając ich łatwo wejść w uniwersum magicznych książek.

Duża czcionka druku jest idealna dla młodszych czytelników. Całość dopełniają piękne ilustracje Agaty Piwińskiej. Idealna lektura właściwie dla całej rodziny.

Oficjalna recenzja dla portalu Szkrabajki.pl