Jeść świadomie – co to właściwie oznacza?
Jak często zauważasz, że nagle robisz się wilczo głodny? Czasem na przerwie w pracy tak szybko pochłaniamy posiłek, że nawet nie zauważamy jego smaku. W domu wcale nie jest lepiej: jeśli jemy w towarzystwie telewizora to czasem zastanawiamy się kto zjadł nasz posiłek, bo nagle zniknął z talerza. Po takim posiłku mamy wrażenie, jakbyśmy cały dzień jedli, a jednocześnie nie zjedli prawie nic. To wszystko są objawy nieuważnego jedzenia. Czy można inaczej?
Jedz świadomie!
Pierwsze, co można zrobić, by jeść świadomie, jest w ogóle zauważenie posiłku, który masz zamiar zjeść. Te kilka sekund, kiedy patrzymy na jego kolor, konsystencję czy wąchamy woń potrawy jest naprawdę ważne, dlatego lepiej odłożyć sztućce na bok i chwilę zwyczajnie popatrzeć. W końcu jemy także oczyma. A skoro jemy oczyma, to także sposób podania i otoczenie może wpływać na smak potrawy czy chęć jedzenia. Kolacje przy świecach czy na wyjątkowej zastawie lepiej smakują niż pizza na papierowym talerzyku krojona plastikowym nożem w hali głównej dworca PKP. Jeśli chcesz się czuć wyjątkowo i jeść wyjątkowo możesz postarać się, by Twoje posiłki były podane w wyjątkowy sposób.
Usiądź nie tylko przed podróżą
Pośpiech, w jakim żyjemy, nie sprzyja siedzeniu. A szkoda, bo chociaż chwilę na posiłek warto spędzać przy stole i najlepiej z ludźmi, których lubimy czy kochamy. Nie bez kozery mówi się, że choćby jeden posiłek warto dziennie jeść z rodziną, bo nie tylko lepiej smakuje, ale także toczące się przy stole rozmowy wprowadzają dobrą atmosferę. Jedząc uważnie skupiamy się na bieżącej chwili, stajemy się bardziej świadomi tego, co myślimy, czujemy czy doświadczamy. Dzięki temu możemy w większym stopniu docenić chwilę, w której się znajdujemy np. wspólny obiad. To pierwszy krok by jedzenie traktować nie tylko jako paliwo, ale także coś wartego uwagi. Podczas posiłku zrezygnuj jednak z wszystkich przeszkadzaczy: wyłącz telewizor, komputer, odłóż książkę i smartfona.
Żuj nie tylko gumę do żucia
Na smak potrawy wpływa zapach, ale także dokładne przeżucie potrawy pozwoli wydobyć z posiłku to co najlepsze. Każdy kęs powinien być przeżuwany 15-50 razy. Nie da rady? Zacznij od więcej niż trzech kęsów, bo tyle statystycznie mamy w zwyczaju. Z czasem przyjdzie umiejętność dłuższego przeżuwania pokarmów, a dzięki temu sporo zyskamy. Dobrze pogryziony posiłek pozwala na większe nasycenie się, ułatwia trawienie i zmniejsza ryzyko powstawania wzdęć. Aby skupić się na gryzieniu warto odłożyć sztućce na bok aż do przełknięcia jednego kęsa. Na taki świadomie jedzony posiłek dobrze wygospodarować około 15-20 minut. Tyle, ile trwa długa przerwa w szkole.
Co możemy zyskać jedząc bardziej świadomie?
Dzięki świadomemu jedzeniu zmieniamy się z pochłaniacza pokarmu w smakosza. Łatwiej dostrzegamy sygnały głodu i sytości, które informują nas o potrzebach energetycznych organizmu. Będąc dziećmi wiedzieliśmy doskonale, ile jedzenia potrzebujemy, by się nasycić i kiedy przerwać posiłek. Ale byliśmy dziećmi, które właśnie miały uważnie jedzących rodziców: przy posiłku nie było włączonego telewizora, nikt nie siedział z nosem w książce, a smartfonów nawet jeszcze na rynku nie było. Teraz trudniej o skupienie się na posiłku, ale nie jest to niemożliwe. I warto o tym pamiętać, bo dzieci uczą się zachowań przy stole przede wszystkim od rodziców w domu, a nie w szkole.
Czego mogą nauczyć się z tego dzieci?
Czasem sama nauka jedzenia łyżeczką, a później odpowiedniego zbilansowania diety nie jest wystarczająca. Dzieci muszą nauczyć się wiedzieć, że jedzą. O ile szkoła może pomagać np. poprzez programy związane żywieniem takie jak dotychczas prowadzone „Owoce i warzywa w szkole” i „Mleko w szkole” (teraz będzie to jedno działanie „Program dla szkół”) czy pogadanki na lekcjach wychowawczych i przyrody, to świadomego jedzenia najlepiej nauczyć się w domu, gdyż korytarz szkolny nie służy zdobywaniu takiej umiejętności. Świadome jedzenie dla dzieci też ma wiele plusów. Poza wyżej zaznaczonymi rozpoznawanie głodu i sytości pomoże nie przejadać się oraz zapobiegać zaburzeniom odżywiania np. bulimii czy anoreksji. Świadome jedzenie powoduje, że dziecko nie sięgnie po ciastko bezwiednie, bo nie ma co zrobić z rękoma, bo się nudzi, bo jest smutne. Jedzenie nie będzie dla niego pocieszaczem czy formą rekompensaty. Nie będzie stanowiło też wyrzutu sumienia.
Jesteś gotowy jeść świadomie?
Fot. Christian Weiten, CC BY-SA 2.0
W tekście znajduje się link reklamowy.