Site icon Konfabula

I Komunia Św. to wydarzenie, które dzieje się raz w życiu. Nie zmarnuj tego czasu!

Aktualnie widzę coraz większy nacisk na przygotowania pierwszokomunijne w parafii. Wydaje mi się, że jest to spowodowane troską Kościoła, by dzieci były do Pierwszej Komunii rzeczywiście dobrze przygotowane, bo smutno mi to pisać, ale często tak jest w rzeczywistości – rodzina zaniedbuje wychowanie dzieci w wierze, choć zobowiązanie to wynika z chrztu.

Jeszcze kiedyś dzieci żyły modlitwą. To było normalne, że odmawiały różaniec. Na przykład tacy pastuszkowie z Fatimy…

Dziś coraz mniej rodzin wspólnie się modli czy chodzi do kościoła w niedzielę. Znaki czasu? Czy to właściwe, że więcej czasu poświęca się na sprawy doczesne niż wieczne?

Rysunek: Rysotwory

Przygotowania do Pierwszej Komunii w rodzinie

Jak powinno być idealnie? Rodzina wspólnie powinna się przygotować do Pierwszej Komunii Dziecka.

Wspólnie, bo to wydarzenie całej rodziny. Do jednego z członków wspólnoty rodzinnej przychodzi Pan Jezus Eucharystyczny. Przede Wszystkim:

Wraz ze zbliżającą Komunią pojawią się sprawy techniczne. Między próbami w kościele a zamawianiem ciasta nie zatrać tego, co najważniejsze. Bądź przy swoim dziecku. Nawet lepiej, gdy poprosisz przyjaciółki, babcie czy ciotki o pomoc w przygotowaniach. One się poczują docenione, a Ty towarzysz swojemu dziecku.

W okolicy, gdzie mieszkam, co mnie cieszy, rodzice dużą wagę przykładają do pierwszej spowiedzi. Odświętnym (ale nie wyszukanym) strojem podkreślają wyjątkową chwilę. Dziewczynki mają więc piękne i skromne sukienki, chłopcy koszule i galowe spodnie. Po spowiedzi organizowane są ciut bardziej odświętne obiady niż zazwyczaj. Rodzinna celebracja ważnego wydarzenia.

Dzień Pierwszej Komunii

Wiem, że to trudne, bo emocje, bo goście, ale – wyśpij się! Wstań rano i punkt za punktem realizuj listę. Wcześniej przygotowana gwarantuje, że nie będziesz mieć urania głowy… fryzjer, odbiór gości, gdzie są zapasowe rajstopy? Pamiętaj o śniadaniu. Głód, emocje, duchota w kościele i … omdlenie gotowe.

Do kościoła wyjdźcie wcześniej. Pomódlcie się przed wyjściem i błogosławcie dzieci (nota bene popłakałam się na błogosławieństwie rodzicielskim męża chrześniaczki. To było takie wzruszające!) Jeśli w swojej parafii takiego błogosławieństwa mieć nie będziecie – odsyłam po tekst do Rytuału Rodzinnego. Są w nim też teksty modlitwy w czasie przyjęcia komunijnego. Polecam!

Na przyjęciu usadź dziecko na honorowym miejscu. To jego wielki dzień.

W części parafii praktykowane są dodatkowe spotkania w kościele w niedzielę w dniu Komunii ok. godz. 16-18. Nie popieram tego zwyczaju, wszak często rodzina zjeżdża się z daleka. Głupio kończyć spotkanie, zostawiać gości samych lub wysyłać do domu, bo mamy jeszcze komunijne zobowiązania.

Biały Tydzień

Na przykładzie Białego Tygodnia męża chrześniaczki zauważyłam, że nie wszystkie dzieci w nim uczestniczą. Wracamy do codzienności. Ale powiedzcie mi, czy nie warto na ten tydzień zwolnić dziecko z zajęć dodatkowych czy pokonać swoje zobojętnienie religijne (bo z opowieści spowiedników wiem, że czasem zdarzają się spowiedzi rocznicowe dzieci komunijnych, które ostatni raz były u spowiedzi rok temu, przed Komunią!).

Bardzo podobają mi się wspólne pielgrzymki i wyjazdy integracyjne na zakończenie Białego Tygodnia.

Ja pamiętam wyjazd do Różanegostoku i Niepokalanowa, tu- w Małym Trójmieście Kaszubskim dzieci jeżdżą do Swarzewa. Pewnie i w Waszych okolicach odbywają się podobne pielgrzymki do pobliskich sanktuariów. W strojach komunijnych dzieci przez ręce Maryi dziękują za dar Sakramentu Eucharystii, a potem jest jakiś piknik rodzinny. Super idea.

Często dzieci komunijne mają swoje obowiązki w parafii, np. procesje Białej Niedzieli czy Boże Ciało. Chłopcy mogą przystąpić do kandydatury ministranckiej, wszyscy mogą zacząć obchodzić nabożeństwa pierwszych piątków miesiąca. Warto zachęcić do tej aktywności.

Koniecznie podzielcie się w komentarzach Waszymi doświadczeniami związanymi z przygotowaniami i przeżywaniem Pierwszej Komunii.


Je­śli za­sta­na­wia­sz się nad tym jak za­pa­no­wać nad sza­leń­stwem ko­mu­nij­nym pod­po­wia­dam jak za­pla­no­wać, zor­ga­ni­zo­wać, prze­żyć du­cho­wo i za­pa­mię­tać ten je­dy­ny dzień w ży­ciu dziec­ka, to zobacz jakie ja mam doświadczenia:

Exit mobile version