Książki dla młodzieży

Nowe lektury 2021 – będzie znacznie nudniej!

Nic tak nie rozgrzewa for internetowych i grup na Facebooku jak zmiany kanonu lektur. Choć niektóre pomysły usunięcia książek jak choćby „Stowarzyszenie umarłych poetów” Nancy H. Kleinbaum uważam za chybione, to warto przyjrzeć się nowym propozycjom, które czasem są naprawdę wartościowe.

Nowe lektury dla klas I-III

W młodszych klasach z listy proponowanych lektur usunięto przede wszystkim nieco już starsze pozycje jak „Zaczarowana zagroda” Aliny i Czesława Centkiewiczów, „Oto jest Kasia” Miry Jaworczakowej czy „Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca?” Leszka Kołakowskiego oraz nowszą pozycję „Sposób na Elfa” Marcina Pałasza, nagrodzoną m. in. w Konkursie im. Kornela Makuszyńskiego. Choć jestem zadowolona, że nieprzystające do dzisiejszych czasów książki dla najmłodszego czytelnika znikają, to nie do końca cieszę się z usunięcia ostatniej pozycji.

W zamian za te zmiany na listę wskoczyły pozycje, które mnie cieszą:

  • „Wścibscy”, Dorota Gellner, Wydawnictwo Bajka
  • „Mania, dziewczyna inna niż wszystkie. Opowieść o Marii Skłodowskiej-Curie”, Julita Grodek, Wydawnictwo Znak
  • „Psie troski, czyli o wielkiej przyjaźni na cztery łapy i dwa serca”, Tom Justyniarski, Wydawnictwo Greg
  • „Piaskowy Wilk”, Åsa Lind, Wydawnictwo Zakamarki
  • „Kłopoty Kacperka góreckiego skrzata”, Zofia Kossak-Szczucka, Fundacja Servire Veritati
  • „Którędy do Yellowstone? Dzika podróż po parkach narodowych” Aleksandra i Daniel Mizielińscy, Dwie Siostry

Znajdują się też takie, które uważam za nieco kontrowersyjne:

  • „Lolek. Opowiadania o dzieciństwie Karola Wojtyły”, Piotr Kordyasz, WAM

Recenzja wybranej książki:

Którędy do Yellowstone? Dzika podróż po parkach narodowych”, Aleksandra i Daniel Mizielińscy, Dwie Siostry

Całkiem zabawna i piękna książka o wiewiórce i żubrze. Śledzimy te zwierzęta w ich podróży przez świat. Pretekstem jest poznanie rodziny nieco bojaźliwego żubra Kuby. Zwiedzimy z nimi osiem pięknych parków na całym świecie i dowiadujemy się o wszystkim, co tam żyje i rośnie i jak zmieniło się to na przestrzeni lat. Uczymy się również ogólnych faktów natury i tego, jak działają rzeczy. To świetna książeczka do odnajdywania ciekawostek, bo rysunki są barwne i wieloelementowe, a i sam format książki dość duży. Jest pisana w formie komiksu i zarazem poradnika. Idealna albo do czytania dziecku i pokazywania poszczególnych obrazków albo do czytania np. na podłodze przez samo dziecko, gdyż duży i prosty font pozwala na samodzielne zapoznanie się z lekturą.

Nowe lektury dla klas IV-VI

W klasach IV-VI dzieci nie będą już czytać „Winnetou” Karola Maya. Uważam to za dobry pomysł, bo to dla tego wieku zbyt opasła książka i niekoniecznie dla nich zrozumiała. Książka Rafała Kosika „Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi” została przeniesiona z listy lektur obowiązkowych do uzupełniających. Cieszy mnie, że jednak została.

Do listy lektur uzupełniających dodano szereg tytułów:

  • „Pinokio”, Carlo Collodi, Wydawnictwo Greg
  • „Rzeka”, Emilia Kiereś, Wydawnictwo Akapit Press
  • „Topsy i Lupus”, Zofia Kossak-Szczucka, Fundacja Servire Veritati, Instytut Edukacji Narodowej
  • „Kubuś Puchatek”, Alan Aleksander Milne, Nasza Księgarnia lub Świat Książki
  • „Tecumseh”, Longin Jan Okoń, Wydawnictwo Lubelskie
  • „Słoń Birara”, Ferdynand Antoni Ossendowski, Wydawnictwo Zysk i S-ka
  • „Czerwona kartka dla Sprężyny”, (Jacek Podsiadło), Nasza Księgarnia
  • „Zwiadowcy. Księga 1. Ruiny Gorlanu”, John Flanagan, Wydawnictwo Jaguar
  • „Klechdy sezamowe”, Bolesław Leśmian, Wydawnictwo Dwie siostry
  • „Posłaniec króla”, „Oblężenie niebios”, Louis de Wohl, Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu

Z niektórymi książkami może być problem, gdyż np. „Tecumseh” to znowu powrót do westernów, a dodatkowo książka jest słabo dostępna, a wydawnictwo, które je wydało, dawno już nie istnieje. Także „Słoń Birara” to nie do końca dobry pomysł, gdyż ta książka zestarzała się nawet bardziej niż „W pustyni i w puszczy” Sienkiewicza, propagując pracę dzieci czy wykorzystanie zwierząt. Ma nie mniej smutne zakończenie od np. „O psie, który jeździł koleją” (kto pamięta do dziś?). Nie tego powinniśmy uczyć dzieci.

Recenzja wybranych książek:

Zwiadowcy. Księga 1. Ruiny Gorlanu”, John Flanagan, Wydawnictwo Jaguar

Rycerskie przygody to to, co dorastający chłopcy kochają w fantastyce. Tu będziemy towarzyszyć Willowi, piętnastolatku, który nie posiada rodziców, choć ogólnie jego przeszłość owiana jest tajemnicą. Jako chłopiec o wątłym ciele raczej nie ma co liczyć na bycie rycerzem, ale zwinność sprawia, że jest świetnym materiałem na zwiadowcę. Mimo to chłopak nie jest zadowolony – przecież mógł trafić lepiej! Razem ze swoimi rówieśnikami zostaje wprowadzony w arkana sztuki zwiadowczej, co, jak się okazuje, jest całkiem dla niego ciekawe i odpowiednie. Dla czytelnika zapewne będzie interesujące, że bohater to taki sam nastolatek jak on: niedoświadczony, zwyczajny, bez supermocy czy więzów krwi, a wszystko, co osiąga, zawdzięcza swojej ciężkiej pracy.

Klechdy sezamowe”, Bolesław Leśmian, Wydawnictwo Dwie siostry

„Klechdy sezamowe” właściwie powstały na zamówienie. Leśmian związany był z wydawnictwem Mortkowicza, a ponieważ wciąż potrzebował pieniędzy, robił wszystko, by dostać zaliczkę na kolejną pracę. Nie przeszkodziło to jednak Leśmianowi stworzyć małego arcydzieła literatury dziecięcej. „Klechdy sezamowe” zapadają w pamięć dzięki niesamowitym historiom i pięknym językiem. Są to baśnie o emocjach („Baśń o pięknej Parysadzie i o ptaku Bulbulezarze”), niesamowitych przygodach (Baśń o rumaku zaklętym”, „Ali-Baba i czterdziestu rozbójników”, „Baśń o Aladynie i o lampie cudownej”) czy przestrogach („Rybak i geniusz”). Choć Leśmiana uczniowie poznają raczej od strony wierszy, to tu dopiero mogą poznać arcy bogatą wyobraźnię artysty oraz znaczenie leśmianizmów, neologizmów tworzonych właśnie przez Leśmiana (ciekawie o neologizmach pisze także autor „ Bezecnika gramatyki polskiej”). Jeśli sama wyobraźnia uruchomiona słowami to za mało, wydanie Wydawnictwa Dwie Siostry zawiera także ilustracje Jana Lenicy, jednego z twórców polskiej szkoły plakatu.

Posłaniec króla”, Louis de Wohl, Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu

Jest to książka będąca swoistą fabularyzowaną biografią św. Pawła. Czytanie w Biblii listów św. Pawła to nie to samo, co możliwość odtworzenia historii jego życia i umieszczenia każdego wydarzenia na swoim miejscu. Pomimo znajomości nieuchronnego losu głównego bohatera, narracja sprawia, że czekasz na to, co wydarzy się dalej. Tu rzeczywiście mamy przemianę bohatera z antagonisty w protagonistę. Dzieło, które w bardzo piękny i dobrze poparty sposób ukazuje to, co mogło się wydarzyć w czasach misji pierwszych apostołów. Niestety powieść sporo miejsca oddaje innym bohaterom, co nieco rozmywa akcję.

A co młodzież?

W klasach VII-VIII nastolatkowie nie będą już czytać wspomnianej we wstępie książki Nancy H. Kleinbaum „Stowarzyszenie Umarłych Poetów”, która dotąd znajdowała się na liście lektur obowiązkowych. Szkoda, bo jak nikt pokazywała ona jak ważne jest indywidualizm i poszukiwanie szczęścia, niekoniecznie wpasowujące się w sztywne społeczne czy szkolne ramki.

Na tej liście znajdzie się za to sporo nudnych czy raczej skierowanych dla szkół katolickich pozycje jak:

  • „Wielki Rybak”, Lloyd Cassel Douglas, Instytut Wydawniczy PAX
  • „Nie lękajcie się! Rozmowy z Janem Pawłem II”, André Frossard, Wydawnictwo Znak
  • „Placówka”, Bolesław Prus, Wydawnictwo Greg
  • „Sąd Ozyrysa”, Henryk Sienkiewicz
  • „Jesienna miłość”, Nicolas Sparks, Wydawnictwo Albatros

Wiem, że nudne lektury czasem muszą być. Podobno najlepiej w ten sposób pokazać odpowiednie gatunki czy charakterystyczny dla epoki styl, ale… naprawdę są ciekawsze pozycje!

Na tej liście będzie też „Ziele na kraterze” Melchiora Wańkowicza. Fragmenty były dotąd lekturą obowiązkową czy wybrane opowiadania ze zbioru „Bursztyny” Zofii Kossak-Szczuckiej. Za to fragmentu „Przekroczyć próg nadziei” Jana Pawła II zostały przeniesione z wykazu lektur uzupełniających w szkołach podstawowych do wykazu lektur uzupełniających, ale w zakresie rozszerzonym w liceach ogólnokształcących i technikach. Licealiści pozbyli się także wierszy Marcina Świetlickiego, „Mitologii, część II Rzym” Jana Parandowskigo, „Wielkiego testamentu” Françoisa Villona czy „Żywotów świętych” Piotra Skargi.

W szkołach ponadpodstawowych dopisano utwory:

  • „Ludzie bezdomni”, Stefan Żeromski
  • „Raport Witolda”, Witold Pilecki, Apostolicum, Studium Polski Podziemnej
  • „Anus mundi”, Wiesław Kielar, Wydawnictwo Atut
  • „Pożoga. Wspomnienia z Wołynia 1917–1919″, Zofia Kossak-Szczucka
  • „Listy do Matki” (fragmenty), Juliusz Słowacki
  • „Listy z podróży do Ameryki” (fragmenty), Henryk Sienkiewicz
  • wybrane opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza,
  • wybór wierszy Ryszarda Krynickiego i Adama Zagajewskiego,
  • „Kronika Książąt Polskich”, Jerzy Wojtczak-Szyszkowski, Wydawnictwo Świętego Krzyża
  • „Władca pierścieni. Drużyna pierścienia”, John Ronald Reuel Tolkien

Na poziomie rozszerzonym wśród lektur uzupełniających znajdą się dodatkowo:

  • „Błogosławiona wina”, Zofia Kossak-Szczucka, Instytut Wydawniczy PAX
  • „Mocni ludzie; Ludzie, zwierzęta, bogowie”, Ferdynand Antoni Ossendowski, Zysk i S-ka
  • „Gdy brat staje się katem”, Krystyna Lubieniecka-Baraniak, Fundacja Nasza Przyszłość
  • „Przekroczyć próg nadziei” (fragmenty), „Tryptyk rzymski”, „Pamięć i tożsamość” (fragmenty), „Fides et ratio” (fragmenty), Jan Paweł II, Wydawnictwo Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego
  • „Przed sklepem jubilera”, Karol Wojtyła , Wydawnictwo Znak
  • „Zapiski więzienne”, Stefan Wyszyński, Wydawnictwo Apostolicum
  • „Ojciec wolnych ludzi. Opowieść o Prymasie Wyszyńskim”, Paweł Zuchniewicz, Wydawnictwo Stacja 7

Recenzja wybranej książki

Kronika Książąt Polskich”, Jerzy Wojtczak-Szyszkowski, Wydawnictwo Świętego Krzyża

Autorstwo tej pozycji książkowej jest przypisywane Piotrowi z Baryczy, kanonikowi kolegiaty w Brzegu, a powstanie datowane jest na 1382-1386 rok. Dzieło tworzą dwie wyraźne części: pierwsza przedstawiająca dzieje Piastów i państwa polskiego od najdawniejszych czasów po współczesność autora, fruga, nieco krótsza, poświęcona jest poszczególnym biskupstwom wrocławskim. Zgodnie z ówczesnymi wytycznymi kronika zawiera nie tylko suche fakty, ale bogata jest w szczegóły topograficzne, kontekst dziejowy wydarzeń czy konkretne nakreślenie sylwetek omawianych postaci. Mimo to nie jest obiektywnym tekstem, gdyż zawiera sporo dywagacji samego autora na temat omawianych postaci. Wydanie z 2019 roku zawiera opracowanie, dzięki czemu ułatwia odbiór tego przekładu z łaciny. Niezła gratka dla fascynatów wiedzy historycznej.


Jak widać im dalej, tym więcej martyrologii, pracy u podstaw i religii w literaturze. Za to mało doskonalenia siebie, słuchania własnego głosu czy rozbudzania ciekawości lekturą. Mam nadzieję, że chociaż „Władca pierścieni” trochę zaciekawi, bo inaczej statystyki przeczytanych książek przez Polaków nie podskoczą. Czy rzeczywiście musi być tak, ze istotą literatury jest cierpienie bohaterów, autora, czytelnika, a jak cierpią wszyscy troje, to jest to szkolna lektura obowiązkowa?