Rozumiemy się bez słów od Wydawnictwa Muchomor
Czasem wydaje mi się, że z dziećmi, tymi małymi i tymi większymi, to zupełnie odwrotnie niż ze zwierzętami. Zaraz wytłumaczę o co mi chodzi: o porozumiewanie się. Niby mówimy do maluchów od pierwszych minut życia, ba, nawet od okresu prenatalnego, a i tak większość życia dogadać się nie potrafimy. Raz, że nie zawsze rozumiemy, dwa, że i dziecko nas nie rozumie. Ach, język ludzki taki niekonkretny. A przecież mogłoby być tak jak u zwierząt! Bo gdyby tak…
Gdyby dzieci porozumiewały się z nami jak zwierzęta ze sobą
Wtedy pewnie małe dziecko niczym pszczoła tańczyłoby kiedy chciałoby nam pokazać gdzie schowało tego pilota, którego szukamy cały dzień. Albo żeby zmienić mu pieluszkę wystarczyłoby podążać za zapachem. Wreszcie kiedy jedno dziecko by do nas mówiło, to jak u świerszczy, pozostałe byłyby cicho, by wysłuchać co ma do powiedzenia.
Ale już niekoniecznie chciałabym, by dzieci były jak wieloryby: śpiewały nawet 22 godziny pod rząd! Albo jak słonie, których głos jest tak donośny, że inne osobniki mogły go odczuwać swoimi stopami nawet wiele kilometrów dalej.
Spodobały Ci się takie ciekawostki?
Być może Ty lub/i Twoje dziecko lubi czytać ciekawostki dotycząc przyrody. My także i nie wiem kto bardziej: ja czy moja Kinia, która od dawna twierdzi, że będzie weterynarką. Dlatego niezmiernie ucieszyłam się z zapowiedzi Wydawnictwa Muchomory na książeczkę Katarzyny Radziwiłł pt. „Rozumiemy się bez słów”. To krótka, bo zaledwie 44-stronicowa publikacja. Duży format sprawia, że kolorowe, dość proste ilustracje Joanny Gębal są bardzo wyraźne dla małego czytelnika. Dodatkowym atutem technicznym jest duży druk – co pokochają dopiero uczące się czytać dzieci – oraz twarda oprawa.
O czym jest książeczka „Rozumiemy się bez słów”?
Już we wstępie autorka wyjawia, że to, że zwierzęta nie rozmawiają jak my, nie oznacza, że się nie porozumiewają. Ba, nie tylko zwierzęta się komunikują ze sobą. Robią to rośliny należące do jednego gatunku, a nawet żyjące z sobą w symbiozie drzewa i grzyby leśne. Mogą to robić za pomocą dźwięków, zapachów, dotyku, robiąc miny, a nawet wytwarzając prąd!
Dzięki książce poznamy też powody, jakie kierują organizmami żywymi, które chcą się ze sobą porozumieć. Bo nie zawsze jest to informowanie się wzajemnie czy stadu grozi jakieś niebezpieczeństwo. Czasem zwierzęta chcą się spotkać i pobyć razem – zupełnie jak my! Komunikacja może też być powodem demonstracji siły, oszustwa czy negocjacji w sprawie przyjęcia do stada. Jeśli jesteście ciekawi jak i z jakiego powodu porozumiewają się akacje, kukurydza, słonie, delfiny, papugi czy żaby, to ta książeczka jest dla Was!
Niespodzianka! Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muchomor czytelnicy kupujący na stronie www.muchomor.pl na hasło KONFABULA otrzymują 50% rabatu na zakupy. Rabat możliwy tylko w dniach 1-7 lipca 2020.