Prawie wszystkie kołysanki Europy!
Masz może kłopoty z konkretnym przepadnięciem w objęciach Morfeusza? A może Twojemu dziecku znudziła się kołysanka? Mam lek, którego potrzebujesz: zestaw najlepszych kołysanek z całej Europy! Od miękkich i relaksujących po entuzjastyczne i żywe piosenki dla dzieci, żabek, lalek i szczeniąt po kanibalizm, biedę i morderstwa – wybór należy do Ciebie! Śpij dobrze…
Słodkie kołysanki
Włochy
„Batti Batti le Manine” jest popularną kołysanko-rymowanką, która ma wiele różnych wersji zarówno w standardowym języku włoskim, jak i w niektórych dialektach. To piosenka o klaskaniu i oczekiwaniu na tatę, który – i tu są właśnie różnice – przynosi cukierki lub pizzę.
Bośnia i Hercegowina
„Chodź ze mną, aby wyciągnąć seler z ziemi”, „Zapalę trzy lampy naftowe i poprowadzę cię na pole selera” lub „Całe pole jest zabłocone, a ty, Kato, jesteś moja droga”. Bośniacka kołysanka „Hajde Kato, Hajde Zlato” to połączenie romansu i humoru. Jest to jeden z najpiękniejszych rymowanek z tej listy, zarówno pod względem tekstu, jak i melodii. Kato to bośniacka Kasia. Ma szczęście, że ma ukochanego… który także kocha seler!
Litwa
Kultura litewska jest pełna sprzecznych z intuicją tradycji i przesądów. Na przykład mówi się, że ptak, którego uwolnisz z klatki, przynosi szczęście, a uścisk dłoni przez próg przynosi pecha. Litwini wierzą również w siłę głosów i melodii… „Čiūčia Liūlia Dukrytėla” to bardzo wolna kołysanka, przez co uważana jest za natychmiastowo uspokającą niemowlęta i dzieci. Chodzi w niej o miłość, jaką matka niesie dla swojej córki: „Cicho, moja córeczko, Moja umiłowana, Dorośnij szybko, Moja mała córeczko, Cicho, moja mała córeczko, Moja ukochana”. Słodkie, prawda?
Estonia
Kultura ludowa jest nadal silną siłą w Estonii. Inne narody mogły zapomnieć, czym jest słup majowy. Ale nie Estończycy bo m.in. o tym mają swoją ulubioną kołysankę. „Ehitame Maja” opowiada o radosnym zespole dzieci budujących dom w lesie. „Kwitną kwiaty, bawimy się taplając się w strumieniu”. Przedstawia idealne pokojowe społeczeństwo.
Kołysanki ze zwierzątkami
Wielka Brytania
Czasami małe historie zawierają większe. Weźmy brytyjską rymowankę „Baa Baa Black Sheep”: była to pierwsza piosenka, która została cyfrowo zapisana i odtworzona na komputerze w 1951 roku. To także prawdziwa panaeuropejska melodia, ponieważ jest to właściwie wariant francuskiej melodii z 1761 roku „Ah! Vous dirai-je, Maman”. Oryginalna forma melodii jest również używana do śpiewania chyba nie mniej znanej „Twinkle Twinkle Little Star” („Mrugaj, mrugaj gwiazdko ma”) i piosenki „Alphabet”. Nieźle jak na naiwną piosenkę o czarnej wełnie czarnej owcy…
Szwecja
Wiemy, co powiesz! „Och, to po prostu znana angielska kołysanka po szwedzku!” Przepraszam, ale… mylisz się! Szwedzka kołysanka „Baa Baa White Lamb” nie ma nic wspólnego z brytyjską kołysanką – nawet jeśli, muszę przyznać, temat jest dość podobny. Mówi o baranku, jego wełnie i narodzinach dziecka. Melodia też jest zupełnie inna.
Niemcy
„Auf der Mauer, auf der Lauer” to piosenka-rymowanka o robaku, który chodzi po ścianie. Można też ją śpiewać nie tylko do snu, bo jest zabawą słowną. Z wyrazu z każdego wersu wyciąga się jedną literę np. „wanze” (pluskwa lub pluskwa) i „tanzen” (taniec).
Finlandia
Owady są częstą cechą rymowanek i kołysanek. Fińska „Lennä, Lennä Leppäkerttu” jest pełna poezji: „Leć, leć, biedronko, Do stóp wielkiego kamienia, Jest tam twoja mama i tata, Gotuje dla ciebie owsiankę”.
Chorwacja
Czy widziałeś chorwackiego krokodyla? Nie? Ja też nie. Ale wygląda na to, że coś tam jest. Ich rymowanka może o tym świadczyć. „Bila Mama Kukunka Bio Tata Taranta” to żywa piosenka dla dzieci, w której krokodyl wyskakuje z Nilu i łapie małego Ju-Ju Kukunki. Nie masz tak jak ja pojęcia o czym mówi, prawda? To może najlepiej posłuchać piosenki. Nie martw się, wszystko dobrze się kończy!
Norwegia
Norwegia oferuje nam rymowankę-kołysankę dla dzieci „Lille Petter Edderkopp”. Oto „Mały pająk Piotruś wspiął się na mój kapelusz. Potem zaczął padać deszcz i Peter upadł na ziemię. ” Historia ma wszystko, czego potrzebuje: małego chłopca lub dziewczynkę, zwierzę, fabułę, cliffhanger i szczęśliwe zakończenie. Niektórzy cieszyliby się na myśl, że pająk może zginąć w tej przygodzie, ale nie nasi norwescy miłośnicy zwierząt, którzy dali mu drugą szansę. Pewnie znacie tą kołysankę po angielsku czy polsku, ale w wersji norweskiej jest ciekawsza.
Portugalia
Niektórzy uważają, że rymowanki są nasycone wartościami moralnymi, inni, że są naiwnym nonsensem. Kogo to obchodzi? Dzieci i tak prawdopodobnie nie dostają tekstu. Co więc zrobić ze słynną portugalską kołysanką „Atirei o Pau ao Gato”, która zachęca dzieci do rzucenia patykiem w kota? Może lepiej nie śpiewać jej jak dziecko rozumie już coś po portugalsku…
Kołysanki z długą historią
Austria
Legenda głosi, że około 1679 r. w czasie zarazy dudziarz Marks Augustin (1643–1685) upił się pewnego wieczoru i zasnął w drodze do domu. Grabarze podnieśli go, myśląc, że nie żyje, i zrzucili go, dudy i wszystko inne, do grobu z ofiarami zarazy. Kiedy się obudził, nie mógł wydostać się z grobu, więc zaczął grać na fajkach, a ludzie go uratowali. Na szczęście pozostał zdrowy. Aby zaznaczyć tę opowieść o „chaosie średniowiecza”, w 1679 r. skomponował „Ach, Du Lieber Augustin”. Ja zaś znam tą piosenkę z bajki „Świniopas” H. Ch. Andersena.
Belgia
„Hoedje van papier” (Mała papierowa czapka) to pieśń ludowa śpiewana teraz jako kołysanka. Piosenka prawdopodobnie pochodzi z około 1830 roku i odnosi się do politycznych okoliczności tamtych czasów. Król Wilhelm I został odrzucony jako monarcha przez południowe Niderlandy (dziś Belgia) w 1830 r., a 4 października 1830 r. Rząd Tymczasowy ogłosił niepodległość. Holandia wysłała armię, aby stłumić powstanie. Duża liczba poborowych musiała szybko dostać mundur. Ponieważ nie było wystarczającej liczby regularnych czapek, Belgowie otrzymali papier pergaminowy, który przeszedł do legendy.
Łotwa
Łotewska rymowanka i kołysanka „Aijā, Ancit, Aijā” jest nieco tajemnicza, choć mówi przecież o matce usypiającej malutką Ancit. No bo sami zobaczcie: „Przybyli na trzech koniach na twoją ucztę nadania imienia. Niech Dievs da małej Ancit sześć koni. ” Kim są ci goście? Podobno odnoszą się do legendy, która zaginęła na fali historii i dotyczy tradycji nadawania imion. Coś jak nasze swojskie postrzyżyny.
Dania
W Danii dzieci wieżą, że wróżka przychodzi, gdy tracą ząb, i że piaskowy dziadek (sandman) zawsze ma przy sobie parasol! „Den Lille Ole med Paraplyen” nie tylko rzeczywiście kładzenie dzieci do łóżka, ale ma i magiczny wręcz tekst: „Otwiera parasol i rozchodzi się po łóżku cały jego usypiający komfort. Potem w snach mały chłopiec opowie wspaniałe bajki.”
Węgry
„Este van Már, Nyolc óra” to chyba najbardziej energetyczna kołysanka w Europie! Opowiada historię młodego chłopca pracującego w sklepie ze wstążkami. „Mierzyli wstęgę, wstążki w kolorze czerwonym, Sallárom, sallárom, wstążki w kolorze czerwonym”. Mówiąc o wstążce, Węgrzy mają ten dziwny zwyczaj bicia dziewczyn na Wielkanoc kijem ozdobionym wstążkami. Nie wiem, czy ta piosenka odnosi się do tego zwyczaju, ale mam nadzieję, że nie!
Malta
„Ongi Ongi Ongella”! Jest to stara ludowa pieśń maltańskich dzieci, która była śpiewana i tańczona przez dzieci w ich szkołach i na ulicach. To krótka historyjka o rycerzach, ambasadorach i pięknej dziewczynie, którą maltańskie dzieci śpiewają od średniowiecza.
Kołysanki z morałem
Czechy
Kołysanka naszych sąsiadów z południa „Měla Babka čtyři Jabka” pokazuje przede wszystkim, że warto się dzielić. Bo skoro babka ma cztery jabłka, a dziadek dwa, to niechże dziadkowi jedno da!
Hiszpania
Higieny uczą się dzieci w Hiszpanii już od pierwszej kołysanki, gdyż najbardziej znana „Pimpón es un Muñeco” jest właśnie o podstawowych zasadach dbania o higienę. Pimpón, ludzik z tektury, poprowadzi malucha w tym trudnym zadaniu. Najpierw musisz „umyć twarz z odrobiną wody i mydła”. Następnie „rozplątujesz włosy” najlepiej „grzebieniem z kości słoniowej”. I chociaż „nie podoba ci się to, nie płaczesz ani nie chodzisz w ten sposób”.
Bułgaria
Hiszpanie i Bułgarzy dzielą poświęcenie się higienie. „Moje dwie ręce, oto one, Służąc mi pod każdym względem. Jedna myje drugą, a potem obydwie myją twarz. ” uczy kołysanka „Хей, ръчички”. Jak miło! Bułgarzy mają też popularną grę „Magiczne słowo” („Вълшебната думичка”). Przed rozpoczęciem gry gracze wyznaczają „maga słów”. Powinien stać pośrodku, a wszyscy inni muszą siedzieć w kręgu wokół siebie. Następnie mag zaczyna szybko wydawać rozkazy innym uczestnikom, takie jak przyniesienie szklanki wody, otwarcie lub zamknięcie okna, powiedzenie czegoś miłego innym, itd. Ale magia działa tylko wtedy, kiedy polecenia zawierają słowo „proszę”.
Straszne kołysanki
Francja
Kanibalizm: nie jest to temat, który można znaleźć w kołysankach dla dzieci… no ale patrząc na baśnie braci Grimm wszystko jest możliwe! „Il était un Petit Navire” to słynna francuska wyliczanka o statku, podróży przez morze, piratach i młodego chłopca okrętowego. W pewnym momencie podróży jedzenie się kończy. Członkowie załogi losują kto powinien zostać zjedzony. Ale spokojnie, zanim kogoś usmażyli, wylosowany pomodlił się i szybko zjawiła się ławica ryb, uwalniająca go od śmierci w kotle. Czyli jest szczęśliwe zakończenie!
Irlandia
Czy rymowanka powinna rozwiązywać delikatne problemy? Takie pytanie zadaje irlandzka kołysanka „Weile Weile Waile”, znany również jako „The River Saile”. W tej właściwie małej balladzie nie ma stworzenia ani potwora, a jedynie smutna historia starej kobiety mieszkającej w lesie z trzymiesięcznym dzieckiem. Można by rzec, że chyba miała depresję poporodową, bo zamordowała malucha… Hmmm…. Nie wiem czy to dobry temat na kołysankę! Niemniej Francis James Child był pierwszą osobą, która zebrała i skatalogowała m.in. tą rymowankę w 1896 roku. I jest piękna, jeśli nie wsłucha się w słowa.
Fot. Rachel CALAMUSA, CC BY-SA 2.0
Jaką europejską kołysankę byście zaśpiewali? A jaką lubicie po polsku najbardziej?