Od kiedy dziecko może zostać samo w domu
Wczoraj musiałam iść na dwa zebrania do przedszkola i chciałam na zebranie sołeckie. Czuję się na tyle rodzicem i mieszkańcem mojej małej społeczności, że chcę uczestniczyć w nim na maksa. Zostawiłam w domu Artiego. To nie pierwszy raz, choć pierwszy, od kiedy ma telefon i może w razie czego do mnie zadzwonić. Od kiedy pozostawiam go samego w domu? Kiedy dziecko może zostać samo w domu?
Przepisy
Polskie prawo nie jest do końca usystematyzowane co do samodzielności dziecka. Jeśli chodzi o przemieszczanie się, to rzeczywiście wiadomo kiedy dziecko może samo wracać ze szkoły czy czy jeździć komunikacją zbiorową, jednak co z pozostawaniem w jednym miejscu? Wiadomo jedynie, że nie wolno pozostawiać samego dziecka poniżej 7 roku życia w sytuacji zagrażającej zdrowiu. Niestety dla dziecka w tym wieku czasem nawet poduszka może stanowić zagrożenie życia.
Według Kodeksu Wykroczeń:
Art. 106. Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka,podlega karze grzywny albo karze nagany.
Według Kodeksu Karnego:
Art. 210. § 1. Kto wbrew obowiązkowi troszczenia się o małoletniego poniżej lat 15 albo o osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny osobę tę porzuca, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem czynu jest śmierć osoby określonej w § 1, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Zanim zostawisz malucha samego
Mało kto zostawia dziecko jak rodzina Kevina, przez przypadek, dlatego planując zostawić dziecko samo w domu warto zastanowić się czy naprawdę jest konieczne zostawienie dziecka samego w domu. Czy jest to kupno makaronu do rosołu, bo akurat się skończył? A może ktoś może zrobić zakupy za Ciebie lub zająć się dzieckiem na czas zakupów? Pozostawienie dziecka samego w domu to duży krok. Bodajże nawet pierwszy krok w dorosłość. Warto być na to gotowym: i jako rodzic, i jako dziecko. Można pobawić się wcześniej w odgrywanie ról. Niech dziecko wie jak może się zachować w niektórych sytuacjach będąc same, czego może dotykać (TV, komputer), a czego lepiej unikać (noże? kuchenka gazowa?), czy powinno otwierać listonoszowi albo wierzyć sąsiadowi, który puka do drzwi.
Gotowość na samodzielność
Jeśli jednak sytuacja jest podbramkowa, to drugim pytaniem, jakie powinien sobie zadać rodzic, jest „czy dziecko da sobie radę samo?”. Tak naprawdę niektórzy 20-latkowie są słabo przygotowani na samodzielność, ale to wyjątki od reguły. Tak naprawdę matka czy ojciec wie, kiedy dziecko jest gotowe pozostać w domu samo, bez uszczerbku na zdrowiu, mieniu i osiwieniu rodzica. Jednak niektóre sygnały mogą na to wskazywać:
- samo proponuje, że zostanie samo w domu
- umie reagować na zmiany w otoczeniu np. pożar
- jest godne zaufania i prawdomówne
- zna numer telefonu, adres, pod którym się znajduje
- umie zrobić sobie przekąskę
- umie i wie w jakich sytuacjach powiadomić odpowiednie służby czy choćby sąsiadów
- potrafi podążać za instrukcjami pozostawionymi przez Ciebie lub dyktowanymi przez telefon
- zna podstawy pierwszej pomocy (nie chodzi o resuscytację, ale raczej np. przyklejenie bandaża, przyłożenie ziemnego okładu na stłuczenie itp.)
Rodzic zna swoje dziecko. Ja wiem, że Arti nie będzie miał ochoty ugotować sobie dwudaniowego obiadu na gazie, bo zadowoli się w razie czego parówką podgrzaną w mikrofalówce. Wiem, że nie wpuści nikogo do mieszkania, a w razie problemu pójdzie do sąsiadów po pomoc. Zna też mój telefon i nawet bez swojego sobie poradzi ze skontaktowaniem się ze mną.
Fot. Anna Prukzevskaya, CC BY 2.0