My, emigrantki
Wywiady z Polkami, które na stałe mieszkają poza granicami naszego kraju. Mieszkają na antypodach i po sąsiedzku, w tropikach i krainie lodu, w jednym lub w różnych krajach, niektóre wróciły do Polski, inne nawet nie zamierzają. Choć ich życie jest całkiem emigracyjne, to każde miejsce można nazwać domem.
-
Mieszkać w Szwajcarii
ak na mieszkankę tego kraju Paulina powinna mieć zegarek za 20 tys. zł, lodówkę pełną sera i zapas najlepszej czekolady przynajmniej na rok. Nie powiem, sera i czekolady szczerze bym zazdrościła. O nie zawsze słodkim życiu w Bazylei opowiada mama trzyletniego Oliwiera i autorka bloga.
-
Emigracja na Islandię
Pamiętacie rok 2010, kiedy to większość spikerów telewizyjnych wysilało się, by wymówić nazwę pewnego wulkanu na Islandii? Wraz z otwarciem granic Unii Europejskiej Polacy jakby zauważyli, że istnieje taki tak kraj, zimny, z wulkanami, gejzerami, Björk i wspaniałymi kryminałami Yrsy Sigurdardóttir. A mama Vinceta była tam wcześniej i zna ten kraj od podszewki. Zapraszam na wywiad z Polką na Islandii.
-
Mieszkać we Włoszech
Gorące słońce i ciepłe morze. Coś, co szukają rzesze Polaków co roku w wakacje i czasem nawet poza sezonem. Błękit nieba i jasne światło, które ubóstwiają fotografowie i malarze na całym świecie. Do tego wspaniałe scenerie, cyprysowe i oliwne gaje, winnice, białe domki, kręte uliczki. Stolica mody. Wszystko to można znaleźć we Włoszech, gdzie mieszka Sabina, mama małej Kluseczki i blogerka.
-
Polki codzienne życie w Irlandii Północnej
Irlandia kojarzy nam się z Dniem Św. Patryka. Ale to ta irlandzka Irlandia. Bo jest jeszcze Irlandia Północna – jedna części składowych Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. To ta, gdzie IRA podkłada(ła?) bomby, ta, o którą walczył Gerrym Conlonie w „W imię ojca”. Ta mniej zielona. Właśnie tam, w Belfaście, samym centrum, mieszka Wiktoria, mama małej Kristy.
-
Polki codzienne życie w Hiszpanii
Ach, ta gorąca Hiszpania! Ten temperament, ten zapach, to słońce, ta ciepła morska woda i szelest piasku pod stopami! Te soczyste pomarańcze na każdym straganie i brązowe oczy każdego napotkanego Hiszpana! Oczy, w których można się zapomnieć…