Kulturalnie
Nie samym chlebem żyje człowiek: mały czy duży, dorosły i dziecko. Potrzeba mu czasami kina, teatru, muzyki czy dobrej książki. Tu znajdziesz to, co mnie kulturalnie zajęło na krótszy i dłuższy czas.
-
Wihajster czyli przewodnik po słowach pożyczonych
Czyż jest coś ciekawszego niż etymologia wyrazów? Dobra, pewnie jest nawet sporo rzeczy. Ale akurat jeśli chodzi o języki to zdecydowanie lubię wiedzieć skąd biorą się takie wyrażenia jak wihajster, salon, zero czy szałas. Dlatego polecam sięgnąć po książkę Michała Rusinka „Wihajster czyli przewodnik po słowach pożyczonych”.
-
Małe Licho i lato z diabłem
Pamiętajcie jedno: na Wielką Przygodę warto zabrać dobre myśli, odwagę i eine kleine Panzerfaust! No i może książkę o Małym Lichu i lecie z diabłem.
-
Introwertyczna mama. Wykorzystaj swoją cichą siłę w rodzicielskiej codzienności
"Introwertyczna mama" to książka żony pastora, Jamie C. Martin. Wykorzystaj razem z nią swoją cichą siłę w rodzicielskiej codzienności!
-
Kotolotki – inność według Ursuli K. Le Guin
Prawdopodobnie gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem. Ale już z pewnością gdyby koty miały skrzydła byłyby kotolotkami. Może takimi nawet jak miot z opowiadań zebranych w książce pt. „Kotolotki” Ursuli K. Le Guin.
-
Jak dostosować teraźniejszość do 1633 roku. Recenzja książki „1633”
Wyobraźcie sobie, że nagle musicie przenieść się nie z miasta do miasta, z kraju do kraju, a z roku 2020 do 1633. Miejmy nadzieję, że nie będzie w naszych czasach żadnego kataklizmy takiego jak Ognisty Krąg znany z książek Erica Flinta! Ale jakby tak było, to co tak naprawdę byłoby inaczej? Jak musielibyśmy dostosować się z naszymi przyzwyczajeniami do przeszłości? Na te pytania odpowiem powołując się na doświadczenia bohaterów książki „1633”.














