Od serca
Każdy ma czasem myśli, którymi chciałby się z innymi podzielić. Czy to coś wesołego, czy smutnego, czasem skłaniającego do ponownego przemyślenia. Takie są właśnie wpisy od serca - nigdy nie pozostają czytelnikowi obojętne.
-
Tato, jakim zwierzęciem jesteś? Szybki test.
Dziś Dzień Ojca! Z tej okazji, na prośbę jednego z czytelników mojego bloga (tak, są tu faceci!) zamieszczam test na ojcostwo. A właściwie na zezwierzęcenie. W każdym z nas bowiem tkwi odrobina zwierzęcego magnetyzmu, kocich ruchów czy oślego uporu. Tato, jakim więc zwierzęciem jesteś?
-
Dziś na obiad będzie krupnik
Jako dziecko mogłabym być przykładem dla książki „W Paryżu dzieci nie grymaszą”. Zjadałam większość postawionych przede mną rzeczy bez mrugnięciem oka. Wolno, nawet godzinę, ale zjadałam całą porcję. Ale jest jedna zupa (no dobra, dwie, ale kto teraz jada czerninę?), której wtedy nienawidziłam całym sercem. Był to krupnik.
-
Jak się zabić? – 5 toksycznych substancji dostępnych w każdym domu
Jesteś kolejną osobą, która dokładnie wie czego chce. A chcesz się zabić. Ściskam dłoń, bo wiesz już jak chcesz to zrobić. W każdym domu znajdują się powszechne w użyciu substancje, dzięki których nie tylko odetkasz zlew, wyczyścisz kibel czy upieczesz ciasto, ale także odbierzesz sobie życie.
-
Dwie połówki pomarańczy
Podobno ludzie kochający się powinni do siebie pasować, być jak dwie połówki pomarańczy. Nie słyszałam większej bzdury! Gdyby tak było, większość znanych mi szczęśliwych par nawet nie pomyślałoby o byciu razem. Co jest więc siłą scalającą związek? Papierek? Dziecko? Kredyt? A może coś zupełnie innego?
-
Bez klucza na szyi
Nie zna trzepaka. Ani smaku mleka z tubki, takiego słodkiego i skondensowanego. Robić kogel-mogel nauczył je młodszy kuzyn z Trójmiasta, mimo że to ono posiadało kury z wolnego wybiegu. Nie biegało z kluczem na szyi, bo dom zawsze stał otwarty. Ono, dzieciństwo na popeerlowskiej wsi.














