Poradniki
Nie wiesz co wybrać na zakupach wyprawowych? Jaki rowerek kupić malcowi? Jak naprawić przypalone żelazko? Ugotować pyszną kolację dla dwojga? A może poszukujesz porady wychowawczej? Tu znajdziesz je wszystkie!
-
7 rad jak kupić dobry prezent jeśli ma być to zabawka
Dbamy o nasze dzieci jak potrafimy. Nie jedzą tego wstrętnego kurczaka tylko indyka, bo przecież na farmach tyle tego hormonu w niego pakują, że szok. No i gluten! Gluten zaraz za cukrem i benzoesanem sodu to samo zło! Tylko dziury ozonowej nie potrafi załatać, a tak to wszystko zaklei! Mózg zaklei nawet! A jak już przy głowie jesteśmy to szampon bez SLS i odżywka bez silikonów, parabenów i na pewno czegoś jeszcze. No przecież dziecko masz tylko jedno (dwa, trzy…)! A potem lądujemy w sklepie z chińskimi zabawkami i zapominamy, że liczy się to co bezpieczne. Jak kupić zabawkę, żeby nikomu nie zrobić kuku?
-
Pierwsza wizyta u kardiologa
Na pierwszym USG ciążowym zwykle pierwsze czego ginekolog szuka to bijące serce. Często nie jest zakładana karta ciąży jeśli kobieta przyjdzie zbyt szybko i nie można jeszcze zobaczyć tego jakże ważnego organu. Widok i odgłos pulsującego życia nie jedną łzę już sprowokował. Co jednak, jeżeli na rutynowej kontroli usłyszymy „Po porodzie proszę zwrócić szczególną uwagę na serduszko, coś tu jest nie tak...”?
-
Twoje dziecko też może być Ryanem Whitem
By być Ryanem Whitem nie trzeba zarazić się HIV podczas transfuzji krwi. Nie trzeba błyszczeć w świetle fleszy, mieszkać w Kokomo w Indianie w USA, uśmiechać się szczerze i pracować dorywczo jako dziecko. Można być Janem Kowalskim, uczniem szkoły podstawowej jakiejś Nowej Wsi czy Wielkiego Miasta w dowolnej części Polski. Wystarczy mieć tylko zdrowotny problem.
-
Jaki fotelik samochodowy wybrać dla dziecka?
Po pierwsze bezpieczeństwo. To główny motywator kupowania kasku na rower, nakładek na rogi stołu, bramki do kuchni i fotelika samochodowego. Skoro już dziewięć miesięcy męczyliśmy się ze zgagą, potem godziny na sali porodowej, nieprzespane noce, to nie pragniemy, by jakiś wariat za kółkiem spowodował, że naszemu dziecku coś złego się stanie. Wybieramy się więc do sklepu i wybieramy pierwszy z brzegu fotelik. "Przecież będę uważał na drodze!" - tłucze się po głowie. A potem za kilka lat wymieniamy na większy, bo dziecko dotyka nogami fotela. Wybieramy ten w Hello Kitty/Samochody, przecież taki ładny...
-
Historia klapsem się toczy
Klaps. To nie tylko narzędzie filmowców zaczynające bodajże każdą nagrywaną scenę. To także narzędzie bólu, upokorzenia, złych wspomnień z dzieciństwa, męczących czasem cale dorosłe życie niczym uporczywa wysypka. Bo klaps swędzi. Najpierw, gdy dostajemy w skórę najzwyczajniej obolała część ciała delikatnie mrowi, promienieje bólem, jest wrażliwa na dotyk, czerwienieje. Potem sami wymierzamy kary cielesne, bo "swędzi nas ręka". Rzeczywiście, jak damy gołą ręką w tyłek to ręka swędzi niemniej od tylnej części ciała bitego. I gryzie sumienie.