Prawo i rodzina
Zakupy z dostawą do domu – dlaczego nie zawsze to wychodzi
Nie potrafię sobie już wyobrazić życia bez internetu. T dla mnie nie tylko miejsce pracy czy poszukiwania informacji, ale także zakupów. A skoro coś kupuję internetowo to najczęściej także zamawiam z dostawą do domu. I tu czasem pojawiają się problemy. Bo o ile można się dogadać z kurierem, by paczkę zostawił u sąsiada, albo że do mnie to się jedzie prosto, w prawo i jeszcze raz w prawo, o tyle są sytuacje, kiedy wszystko zawodzi. Dlaczego zakupy z dostawą do domu czasem wcale takie się nie okazują?
Przemoc domowa – wcale nie jesteś dzięki niej górą
Przemoc w małżeństwie najczęściej dotyczy kobiet. Być może dlatego właśnie kobiety uznawane są za płeć słabą. Nawet na kursie samoobrony uczono mnie, że najlepiej uciekać, a nie walczyć, bo jednak zwykle przewaga siły jest za duża. Co jednak, kiedy we własnym domu doznajemy przemocy? I co dokładnie można nazwać przemocą domową? Przemoc fizyczna w rodzinie Przemoc fizyczna jest najbardziej namacalna. Są zadrapania, siniaki, czasem złamania. To widać u dzieci, jak przebierają się na W-F-ie i u kobiet podczas badań u lekarza. Kodeks Karny jednoznacznie mówi (art. 2 ust. 2), że już jednorazowe narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia czy naruszające godność i nietykalność cielesną jest karalne. Tym bardziej, jeśli nie jest…
Od kiedy dziecko może zostać samo w domu
Według przepisów tak naprawdę kiedy dziecko może zostać samo w domu? Czy 7-latek sam w domu to norma, czy przewinienie? Jak poznać, czy dziecko jest gotowe zostać samo w domu? I jak samemu nie osiwieć?
Urlop macierzyński – komu, ile i kiedy się należy?
W ciągu pierwszych miesięcy życia dziecka obecność matki jest praktycznie konieczna. Przez ten okres nie może ona chodzić do pracy, ponieważ zyskuje zupełnie nowe obowiązki. Płatną, obowiązkową przerwę w pracy, będącą następstwem urodzenia dziecka przez pracownicę określa się mianem urlopu macierzyńskiego.
Misja „Odzyskać zgubiony telefon” rozpoczęta!
Sytuacja powtarza się przynajmniej raz w tygodniu. „Czy ktoś nie widział mojego telefonu?” – krzyczę na całe gardło, a wszystkie głowy w rodzinie kiwają na nie. Szukam na stole, biurku, szafce nocnej… Nie ma! Co teraz? Mam przetestowany kilkukrotnie scenariusz pseudopolicyjnych działań na wypadek zgubienia telefonu i udało mi się nawet odzyskać zgubiony telefon. To działa! 1. Czy dzwoniła Pani na swój numer telefonu? Chyba nie ma osoby która już po pięciu sekundach szukania telefonu nie pomyślałaby o najłatwiejszym, czyli zadzwonienia z cudzego telefonu na własny numer. W tym przypadku jednak zwykle udaje się namierzyć zgubę. Jednak życie użytkownika telefonii komórkowej nie jest aż tak proste. Telefon może być wyciszony…