-
Żeby cię lepiej widzieć, Gina Blaxill
Niełatwo jest mieszkać na wsi. Wiem to z własnego doświadczenia. Lecz o ile byłoby ciężej, gdyby okolice terroryzował morderca. Choćby taki jak w "Żeby cię lepiej widzieć" Giny Blaxill. Może wilków-ludożerców nie ma już w Polsce, ale czy to ważne kto zabija?
-
Czy Bubble Tea jest bezpieczna dla dzieci?
Bubble Tea, czyli tajwański zimny napar herbaciany z kulkami tapioki, to zabawny i modny napój, zwłaszcza wśród dzieci i nastolatków. Niedawno doniesiono jednak, że 14-letnia chińska nastolatka, cierpiąca na bóle brzucha i zaparcia, miała w brzuchu ponad sto niestrawionych kulek tapioki. Czy Bubble Tea jest bezpieczna dla dzieci? Co to jest Bubble Tea? Przygotowanie Bubble Tea zazwyczaj rozpoczyna się od wrzucenia miarki „kulek” – czarnych lub białych, zrobionych ze skrobiowego korzenia egzotycznej rośliny o nazwie maniok – na dno wysokiej szklanki. Potem zalewa się je zimną esencją herbacianą o dowolnym smaku (czarna, zielona, owocowa, nawet matcha). Można dodać owoce (także zblendowane), mleko, czekoladę i aromatyczne syropy smakowe, często także kostki…
-
Ostatnia „więźniarka” Auschwitz – książka Niny Majewskiej-Brown
Czasem jest się w złym miejscu i w złym czasie. Ot, ja spóźniłam się o minutę na pociąg. I pomachałam mu ze łzami, zamiast jechać w nim z dziećmi do Kołobrzegu. Ale są gorsze wakacyjne przygody: wyjechać w przeddzień jednej z najkrwawszych konfliktów zbrojnych na wakacje do kraju, w którym ten konflikt się rozpoczął. A okazuje się, że to dopiero początek złych wieści dla bohaterki książki «Ostatnia „więźniarka” Auschwitz» Niny Majewskiej-Brown.
-
Nagle trup, początek nowej serii komedii kryminalnej Marty Kisiel
„Nagle trup” to komedia z humorem czarnym jak toner drukarki i ostrym jak trening Seby na siłce. Albo może Arkadiusza, sekretarki w wydawnictwie JaMas. Nie słyszeliście o nim (wydawnictwie, nie Arkadiuszu, chociaż to też)? Widocznie nie korzystacie z książek kucharskich siostry Apostazji ani nie czytacie pisanych krwią i namiętnością obyczajów w starannie dopracowanym historycznym sztafażu. Za to polecam nową książkę Marty Kisiel, wydaną przez Wydawnictwo Mięta, której daję pięć kolejnych plusów...
-
Gwiazdooki i Rozbójniczka, Magdalena Urlich
przestała być jedyną w rodzinie. Dlatego trochę z doza niepokoju patrzyłam na więź pomiędzy moimi kolejnymi dziećmi. Nie chciałabym, by jakieś czuło się pokrzywdzone tym, że mam mniej czasu i tulenia dla niego, bo na rękach wisi niemowlę. Czy mi wyszło? Nie wiem, pewnie nie, bo tulenia się nigdy za mało. Właśnie problemy wewnętrzne malucha, który przestaje być jedynakiem, są tematem książki "Gwiazdooki i Rozbójniczka".