Od serca
Każdy ma czasem myśli, którymi chciałby się z innymi podzielić. Czy to coś wesołego, czy smutnego, czasem skłaniającego do ponownego przemyślenia. Takie są właśnie wpisy od serca - nigdy nie pozostają czytelnikowi obojętne.
-
Jestem matką. Mam supermoc
Podobno każda matka ma supermoc. Powiem Wam jakie: staje się niewidzialna. Zaraz wytłumaczę, bo wcale nie chodzi o bohaterskość, a całkowitą normalność...
-
Zrób coś z dziećmi, czego niektórzy w dobie koronawirusa nie mogą zrobić
W Japonii jak chce się komuś dopiec, mówi się „obyś żył w ciekawych czasach”. Bo o ile dla nas było wygodniej żyć w czasach przed koronawirusem, tych nudnych i nieprzewidywalnych, prawda? Choć były problemy, choć czasem w małżeństwie się nie układało, czasem zdarzały się rozwody i walka o widzenia z dzieckiem, to jednak teraz jest zdecydowanie gorzej. Ale możemy coś zrobić dla lekarzy. Pozwólcie jednak, że opowiem Wam pewną historię. Znam pewnego lekarza… Mój znajomy jest lekarzem i ojcem małej 4-letniej Kasi. Choć jej rodzice nie są już razem, ile razy rozmawiam z jej mamą, Mariolą, wspomina, jak bardzo jest dumna z pracy, którą on wykonuje. Mimo że ich małżeństwo…
-
To nie postanowienie noworoczne – to lista na całe życie!
Początek Nowego Roku to w wielu domach, w moim też, konstruowanie listy postanowień noworocznych. Czasem też sprawdzania, czy zeszłoroczne postanowienia stanowiły cele, czy tylko czcze marzenia. Ot, choćby jak mój, że poprawię wszystkie zdjęcia na blogu. Taaa, jasne… Dlatego zaczęłam się zastanawiać czy lista rzeczy do zrobienia - roczna, miesięczna, tygodniowa czy choćby dzienna – nie powinna być połączeniem radość i zadowolenia, a nie musu i wyrzutów sumienia? Co jeśli to ostatnie?
-
Czasem mąż jest bardziej współlokatorem
Czujesz czasami ta rutynę dnia codziennego? Tą prędkość przekazywania w drzwiach dzieci ich ojcu, by spokojnie dokończyć obiad lub swoje sprawy? Czy partner czasem nie staje się takim współlokatorem i nikim więcej?
-
Bicie dzieci to żadna kara
Przemoc wobec nieletnich to nie tylko bicie dzieci: to też szarpanie, ubliżanie, potrząsanie, izolowanie, karny jeżyk i uważanie, że dzieci głosu nie mają.