Poradniki
Nie wiesz co wybrać na zakupach wyprawowych? Jaki rowerek kupić malcowi? Jak naprawić przypalone żelazko? Ugotować pyszną kolację dla dwojga? A może poszukujesz porady wychowawczej? Tu znajdziesz je wszystkie!
-
Trzy składniki kosmetyków, które żałuję, że poznałam dopiero teraz
Od pewnego czasu dokładniej wczytuję się w składniki kosmetyków i poszukuję takich elementów, które działają na mnie dobrze, ale te trzy to dla mnie spora nowość i zaskoczenie. Nie powiem, do ostatniego podchodziłam z pewną rezerwą i dziś pluję sobie w brodę, że tak długo zwlekałam. Poznajcie trzy składniki kosmetyków, które ostatnio zawojowały moją pielęgnację, a ja żałuję, że stało się to dopiero teraz.
-
Dodatkowe umiejętności, których nauczy moje dzieci e-szkoła
Cieszycie się z nauki dzieci w domu? Ja bardzo się cieszę! Owszem, jeżeli chodzi o realizacje podstawy programowej na bank będą braki, bo ani ja nie umiem przekazać wszystkiego jak pedagog z przygotowaniem i doświadczeniem, ani moje dzieci nie są przygotowane na całkowicie samodzielne przyswajanie nowych informacji. Ale przecież zewsząd słyszy się o przeładowanym niepotrzebną wiedzą programie, często odrealnionym. Czy e-szkoła rzeczywiście czegoś uczy? Jasne!
-
Depresja nastolatków i książka „Orkan depresja”
„Orkan depresja” to fikcja, ale zbyt wiele podobnych historii zdarzyło się naprawdę. Świetna publikacja ukazująca jak naprawdę wygląda depresja czy samobójstwa wśród młodzieży.
-
Czy dzieci powinny nosić maseczki ochronne?
Czy dzieci poniżej 2 roku życia powinny nosić maseczki? A co z niepełnosprawnymi? Jak długo nosić maseczkę? I czy ona działa? Jak zrobić ją samodzielnie?
-
Dlaczego tak trudno przyznać się do błędu?
Jestem z tych, co potrafią się przyznać do błędu. Ba, często od razu walę prosto z mostu, ze czegoś nie potrafię. Umiem zapytać o drogę i jakich wkrętów kupić do płyty gipsowo-kartonowej. Ale mam problem, by zapytać bliskich o pomoc. Wiem, dziwne, ale tak mam i trudno mi się z tym walczy. Monia przecież da radę, bo jak nie ona to kto? Ale okazało się, że żadne z moich dzieci nie przejęło tego genu po mnie. Dlaczego tak trudno przyznać się im do błędu?