-
Ostatnia „więźniarka” Auschwitz – książka Niny Majewskiej-Brown
Czasem jest się w złym miejscu i w złym czasie. Ot, ja spóźniłam się o minutę na pociąg. I pomachałam mu ze łzami, zamiast jechać w nim z dziećmi do Kołobrzegu. Ale są gorsze wakacyjne przygody: wyjechać w przeddzień jednej z najkrwawszych konfliktów zbrojnych na wakacje do kraju, w którym ten konflikt się rozpoczął. A okazuje się, że to dopiero początek złych wieści dla bohaterki książki «Ostatnia „więźniarka” Auschwitz» Niny Majewskiej-Brown.
-
Nagle trup, początek nowej serii komedii kryminalnej Marty Kisiel
„Nagle trup” to komedia z humorem czarnym jak toner drukarki i ostrym jak trening Seby na siłce. Albo może Arkadiusza, sekretarki w wydawnictwie JaMas. Nie słyszeliście o nim (wydawnictwie, nie Arkadiuszu, chociaż to też)? Widocznie nie korzystacie z książek kucharskich siostry Apostazji ani nie czytacie pisanych krwią i namiętnością obyczajów w starannie dopracowanym historycznym sztafażu. Za to polecam nową książkę Marty Kisiel, wydaną przez Wydawnictwo Mięta, której daję pięć kolejnych plusów...
-
Gwiazdooki i Rozbójniczka, Magdalena Urlich
przestała być jedyną w rodzinie. Dlatego trochę z doza niepokoju patrzyłam na więź pomiędzy moimi kolejnymi dziećmi. Nie chciałabym, by jakieś czuło się pokrzywdzone tym, że mam mniej czasu i tulenia dla niego, bo na rękach wisi niemowlę. Czy mi wyszło? Nie wiem, pewnie nie, bo tulenia się nigdy za mało. Właśnie problemy wewnętrzne malucha, który przestaje być jedynakiem, są tematem książki "Gwiazdooki i Rozbójniczka".
-
Cesarstwo piasku, tom pierwszy debiutu Tashy Suri
Trudno uwierzyć, że "Cesarstwo piasku" to debiut Tashy Suri, gdyż jest to naprawdę dobra książka. Śledzimy tu akcję młodziutkiej Mehr, która jest nieślubną, ale poważaną córką gubernatora Imperium Ambham. To dość dzika dziewczyna, zafascynowana swoim pochodzeniem, pustynią i tworami, jakie ja nawiedzają. Ona sama jest potomkinia ludu pustyni. Nie podejrzewa jednak, że może to mieć aż takie skutki dla jej przyszłości i przyszłości całego cesarstwa.
-
Demokracja to sztuka wyboru. „Głosuję! Wybieram!”, książka dla dzieci
Jesteśmy dorośli i przyzwyczailiśmy się, że właściwie możemy robić co chcemy, o ile mieści się to w granicach prawa. Dziecko poznaje jednak dopiero możliwość wyboru i to od rodzica zależy, czy będzie wybierało mądrze. Być może pomoże i rodzicowi, i dziecku w nauce taka książeczka jak "Głosuję! Wybieram!" Marka Shulmana, wydanej przez Wydawnictwo Muchomor.