Kulturalnie
Nie samym chlebem żyje człowiek: mały czy duży, dorosły i dziecko. Potrzeba mu czasami kina, teatru, muzyki czy dobrej książki. Tu znajdziesz to, co mnie kulturalnie zajęło na krótszy i dłuższy czas.
-
Jak pomóc dziecku radzić sobie z uczuciami? Najlepiej przy pomocy książek!
Recenzja książeczek dla dzieci: Syfon i uczucia autorstwa Iwony Kamińskiej, Pan Kuleczka autorstwa Wojciecha Widłaka.
-
Straszne animacje japońskie dla dzieci – oglądaj jeśli nie boisz się Buki
Co może łączyć oskarowe "Spirited Away" z Hiroshimą "Grobowca świetlików", ekologią "Księżniczki Mononoke" i baśniowością "Ruchomego zamku Hauru"? Wystraszone oczy dziecka oglądającego te japońskie animacje! Jeśli nie jesteś pewien, czy Twoje dziecko może obejrzeć taką bajkę, najpierw sam zapoznaj się z jej fabułą.
-
Kiedyś była lepsza muzyka
- Włączy pani Weekend! - poprosili koledzy Artiego jak usłyszeli „Gangnam style”, przy którym lubi skakać Nati. - Nie mam. - A Marylę? - Mam tylko „Małgośkę” i „Kolorowe jarmarki”. - A co to takiego? Nie ma pani tej najnowszej? - Nie. - To czego pani słucha?
-
Jak nie Kevin to co? Alternatywna lista świątecznych filmów
Święta mają to do siebie, ze ani w radio nie posłuchasz nic poza kolędami, ani w telewizji nie obejrzysz nic ciekawszego niż "Kevin sam w domu", tudzież jego kontynuację. Tyle że po latach oglądania tego samego bożonarodzeniowego hitu znamy już każdy gag, każdy tekst i cały soundtrack. A może by tak zaszaleć i obejrzeć coś innego?
-
Tradycja kolędowania
Ja nie znałam Halloween, a moje dzieci nie znają cudownego zwyczaju kolędowania. Pochodzę z Kociewia, z małej miejscowości, gdzie tradycja trzyma się bardzo dobrze. Przed weselami jest polterabend, na Śmigus Dyngus chłopcy leją wiadrami w wodą ze stawów, których jest pod dostatkiem, wracające z mszy świętej dziewczyny, a począwszy od Wigilii aż do Święta Trzech Króli dzieci chodziły po domach po kolędzie. A może raczej z kolędą.













