Kulturalnie
Nie samym chlebem żyje człowiek: mały czy duży, dorosły i dziecko. Potrzeba mu czasami kina, teatru, muzyki czy dobrej książki. Tu znajdziesz to, co mnie kulturalnie zajęło na krótszy i dłuższy czas.
-
Zmyślony przyjaciel dziecka i książka Bob. Przyjaźń która nie przemija
Podobno dzieci widzą więcej. Może dlatego zmyślony przyjaciel jest prawdziwym kompanem do zabaw i obrońcą. Czy dobrze mieć tak bujną wyobraźnię? Jak sobie poradzić z niewidzialnym kumplem? Garść porad oraz przepiękna książka "Bob. Przyjaźń to magia, która nie przemija" do wspólnego czytania.
-
W tym roku nie będzie prezentów od Mikołaja
Mikołajki to czas dawania. Zawsze jest masa słodyczy i wieczorny ból brzucha z przejedzenia. Do tego jakieś drobiazgi, które nie raz się zgubią albo są słabej jakości. Porządne prezenty lądują pod choinką dopiero w Wigilię. W tym roku się zbuntowałam. W tym roku nie będzie prezentów od Mikołaja!
-
Pies w prezencie? A może lepszy będzie kot? Tak, ale tylko w takiej postaci!
Pies w prezencie, a kot z kokardą na urodziny, a może chomik z klatką pod choinkę? Żywe zwierzęta nie są dobrym pomysłem na zabawkę - zastąp je książką i filmem o nich.
-
Wojna nie jest dla dziewczyn, czyli patriotyczna literatura dziecięca
Patriotyczna literatura dziecięca wcale nie jest za bardzo przerażająca. Oto cztery piękne książki dla dzieci o wojnie i powstaniu widzianym oczyma dzieci.
-
Tak noszą się teraz matki: „Skafander i melonik” w torebce!
Matce wypad wiele, ale nie wszystko. Czy "Skafander i melonik", wspaniałą antologię fantastyki, wypada czytać zawsze i wszędzie? A może lepiej się zakrywać podczas lektury tak jak podczas publicznego karmienia piersią? Czy zdjęcie z książką wrzucone do sieci jest gorsze niż zdjęcie z porodu? Sprawdźcie, żeby nie było!














